Korporacja, jak każda inna ustrukturyzowana instytucja posiada swe pisane i niepisane zasady funkcjonowania. Bez wątpienia warto je zgłębić. Zwykłemu śmiertelnikowi zasady te pomogą bowiem poznać korpo-świat i jego tajniki, pracownikowi korporacji pozwolą natomiast wpasować się w odpowiednie tryby jego machiny, przy zachowaniu właściwego dla niego tempa, zdrowego rozsądku i własnej tożsamości.
Zasada główna: dotyczy misji i strategii korporacji
Zasada ta dotyczy zachowania odpowiedniego stopnia zaznajomienia z korporacją w jakiej przyszło Ci się znaleźć. Jak najszybciej i najpełniej, powinieneś więc dowiedzieć się gdzie właściwie się znajdujesz i czego korporacja będzie od Ciebie wymagała. Kluczową rolę odgrywa tu przede wszystkim znajomość lokalnych planów korporacji, albowiem to one w znacznej mierze zdeterminują Twą codzienną pracę.
Istotnym jest również, abyś posiadał świadomość tego, na jakim etapie rozwoju znajduje się Twoja firma? Czy jest to etap wchodzenia na rynek? Czy poszerzania stref wpływów korporacji? Być może jest to etap stabilizacji pozycji korporacji i ugruntowywania jej pozycji lidera rynkowego. Zapytasz pewnie Drogi Korpo pracowniku, dlaczego jest to dla Ciebie ważne? Powiesz, że bardziej niż Ciebie samego, dotyczy to przecież Twoich szefów i… szefów innych szefów. Mylisz się mój Drogi, i to bardzo.
To kwestia dużo ważniejsza niż może Ci się wydawać – dotyczy bowiem Twojego, nieprzecenionego komfortu psychicznego. Osiągniesz go tylko wówczas, gdy będziesz rozumiał w pełni jaką konkretnie pracę wykonujesz i dlaczego powierzono Ci akurat to zadanie. Jeśli przyswoisz cele korporacji, znacznie łatwiej będzie Ci się z nimi zidentyfikować, a Twoja żmudna i niezrozumiała dotąd praca, nabierze dla Ciebie sensu i logiki. Nawet jeśli się więc po ustaleniu przez Ciebie odpowiedniego azymutu, nie zgodzisz z kierunkiem dążeń korporacji (choć w tym przypadku zamiast czytać dalej, osobiście radziłabym Ci jednak przemyśleć kwestię dalszej pracy w tym miejscu), dużo łatwiej będzie Ci uniknąć frustracji i irytacji, pojawiających się na tle wykonywanych na co dzień zajęć. Odtąd zrozumiesz bowiem, iż kierunek w jakim podąża korpo jest świadomie obraną drogą, nie zaś przypadkowym, nieskoordynowanym działaniem rozkapryszonego menagera.
Warto zatem wiedzieć i rozumieć więcej, a to co już pojmiesz – trawić po swojemu. Inaczej staniesz się tylko kolejnym korpo-trybem, który zamiast dążenia do pojęcia „co” i „dlaczego”, poprzestawał będzie na posłusznym respektowaniu poleceń i bezemocjonalnym wykonywaniu przypisywanych mu zadań,. a to już etap agonii korpo- pracownika.
Pozostałe zasady:
Zasada 1 – znaj miejsce w korporacji
Kolejna zasada dotyczy hierarchii korporacyjnej. Każda korporacja posiada bowiem swój własny schemat organizacyjny, który pokazuje kto, kim rządzi i jakie ma w tym zakresie kompetencje. Te ostatnie decydują o tym, czy korporacja pozwala danej osobie podejmować decyzje i na jakim polu dysponuje ona swą „swobodą decyzyjną” (w większości bowiem dysponuje nią jedynie w pewnych granicach i pod pełną kontrolą).
Znajomość tak opisanego schematu pozwoli ci na stworzenie Twojej prywatnej mapy osób decyzyjnych w danych obszarach. Pozwoli Ci również uświadomić sobie, Twoje własne miejsce osadzenia w strukturach korporacji. Pomoże Ci określić swą pozycję i ścieżkę kariery. Wskaże z czym i do kogo powinieneś zwracać się w codziennych sprawach zawodowych tak, aby nikogo nie pominąć i nie wydłużyć sobie drogi do awansu. Wydaje się banalne? Być może, niemniej zaniechanie tej zasady w korpo świecie oznaczało będzie załamanie hierarchii, a to może być dla Ciebie brzemienne w skutkach, niestety niemal wyłącznie negatywnych. Dlaczego? Odpowiedź jest banalnie prosta – kto, dysponując najmniejszym choćby skrawkiem władzy pozwoli sobie na bycie „zwyczajnie” pominiętym w obszarze swoich kompetencji? To zniewaga i trzeba na nią szczególnie uważać, o ile tylko nie chce się stanąć na celowniku szefa lub stać personą wykluczoną z zespołu. Pamiętaj, że ostracyzm boli i nikt długo nie wytrzymuje takiego traktowania… Nie narażaj się więc świadomie na tego rodzaju skutki.
Zasada 2 – szanuj model przepływu informacji
Korporacja rozwija się i realizuje swe cele tak szybko, jak sprawny posiada system komunikacji. Przepływ informacji w korporacji to jeden z ważniejszych, aby nie powiedzieć strategicznych punktów mechanizmu korporacji, a jego siła bądź słabość determinuje rzeczywistą realizację celów.
Przestroga: nie bądź najsłabszym ogniwem w łańcuchu komunikacyjnym. Aby ustrzec się od powyższego, musisz czym prędzej poznać swoja rolę w kaskadowaniu informacji, czyt. ustalić od kogo otrzymujesz i komu przekazujesz docierające do Ciebie wiadomości. Ważne abyś upewnił się, że przekaz dotarł do kolejnych osób, a co jeszcze ważniejsze – że osoby te należycie go rozumieją oraz, że dzięki Tobie wiedzą co robić dalej i w jakich zmieścić się terminach. Jeśli dopilnujesz opisanych wyżej kwestii, z pewnością uchronisz się od niechlubnej pozycji „słabego ogniwa”, w tym jakże istotnym ciągu komunikacyjnym korpo.
Zasada 3 – pracuj w zespole
Korporacja jak wiecie dzieli się na różne działy, które zajmują się poszczególnymi wycinakami pracy całej machiny. Działy te dzielą się na stosowne podzespoły, a Ty sam z cała pewnością zostałeś zaszeregowany jako członek jednego z nich. Być może zostałeś przy tym przypisany do zespołu „stałego”, być może wszedłeś w skład zespołu „czasowego”, powołanego do określonego projektu i nazywanego zespołem roboczym. Niezależnie jednak od tego, z wyżej wymienionych podgrup przynależysz, warto abyś poznał kilka wspólnych dla wszystkich zespołów korporacji, podstawowych zasad determinujących ich pracę:
1. Zespół jest tak silny, jak silne jest jego najsłabsze ogniwo
2. Zespół musi pracować nad zadaniem wspólnie. Nie ma w nim miejsca na antagonistyczne podzespoły.
3. Szef zespołu jest tylko jeden. Wszelkie przejawy demokracji w zespole spowalniają prace całości grupy.
4. Role i rozkład odpowiedzialności w zespole, muszą być jasno sprecyzowane i przypisane do poszczególnych osób, a każdy realizować ma powierzone mu zadania zgodnie ze swoja rolą
5. Opóźnianie pracy zespołu odbije się nie tylko na tobie, ale i na całym zespole
Przestrzeganie powyższych zasad pozwoli Tobie i Twoim współpracownikom na komfortowa pracę i mniejszy poziom stresu. Warto!
Świat korpo oprócz jasnych i określonych schematów ma również swoje „życie podziemne” o którym warto wiedzieć, choć bezpieczniej trzymać się z daleka. Osobiście, nie tylko nie zachęcam, lecz wręcz przestrzegam przed zapuszczaniem w jego co bardziej mroczne obszary. Mowa tu bowiem o koteriach, strefach wpływów czy sojuszach. Te ostatnie w większości zawiązywane są przeciwko komuś, a ich celem jest destrukcja, czy to systemowa czy też personalna. Włączenie się w takie działania porównywalne jest z wejściem w mafijny układ, z wszystkimi jego konsekwencjami i zależnościami.
Dla własnego bezpieczeństwa miejmy więc świadomość istnienia ciemnej strony mocy, niemniej starajmy się nie dać wciągnąć w grę, której później możemy żałować