ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

naturalne kosmetyki do włosów kobbieciarnia Jako rasowa włosomaniaczka, zakochana w domowych i naturalnych sposobach na urodę i zdrowie, nie mogłabym nie podzielić się z wami trikami, które sprawią, że wasze włosy staną się piękne i lśniące, a wy nawet nie będziecie musiały wychodzić do sklepu po składniki.

Jeśli wasze babcie jeszcze żyją lub macie mamy, które za młodu dbały o siebie, na tyle, na ile PRL pozwalał, z pewnością znacie maseczkę z żółtka, olejku rycynowego i cytryny. Maseczka ta, rewelacyjnie odżywia włosy, a długo stosowana, nadaje im złotawo-miedziany odcień. Nie zawsze jednak mamy pod ręką olej rycynowy czy cytrynę, a i nie zawsze chce nam się tracić czas na przygotowywanie domowej maseczki na włosy. Wtedy na ratunek przychodzi nam majonez – tak, dobrze widzicie: majonez.

1. Majonez– nic innego jak gotowa mieszanka żółtka i oleju rzepakowego, która nałożona na włosy sprawi, że po umyciu będą lśniące, miękkie i dogłębnie odżywione. Wystarczy wmasować dwie/trzy łyżki majonezu we włosy (szczególnie w ich końce), pozostawić pod czepkiem na godzinkę (im dłużej, tym lepiej), a następnie zmyć szamponem. Nie martwcie się, charakterystyczny zapach majonezu zostanie spłukany przez szampon oraz odżywkę, którą z pewnością nakładacie po umyciu. Efekt po majonezowej masce zaskoczy Wam bardzo pozytywnie.

2. Cytryna (także herbata z rumianku) – płukanie włosów herbatą rumiankową delikatnie i stopniowo je rozjaśnia, jednakże efekt ten zauważą raczej posiadaczki jaśniejszych odcieni włosów. Jest jednak sposób, który rozjaśni nawet dosyć ciemnie pukle, mianowicie: cytryna. Wystarczy wycisnąć sok z całej cytryny, rozcieńczyć ją nieco wodą, spryskać końce (np. w celu uzyskania naturalnego ombre) i wyjść na słońce. Na studiach często tak robiłam, szczególnie wtedy gdy, nie farbowałam włosów. Wtedy, raz na jakiś czas stosowałam sposób z cytryną i zwykle po wakacjach uzyskiwałam efekt pełnego refleksów ombre. Takie naturalne rozjaśnianie wysusza włosy, ale nie na taką skalę, jak chemiczne rozjaśniacze czy farby. Wystarczy że po takiej „kąpieli” nałożycie na włosy domową maseczkę np. z majonezu i dzięki temu szybko odżywicie swoje włosy.

babcine sposoby na pielęgnacje włosów kobbieciarnia3. Skrobia ziemniaczana – o skrobi ziemniaczanej, jako substancji do podrasowywania odżywek i maseczek wyczytałam całkiem przypadkowo. Początkowo miałam do tego sceptyczne nastawienie, ale postanowiłam dać jej szansę. Wlałam do miseczki kilka łyżek kiepskiej odżywki i dodałam do niej dwie łyżki mąki ziemniaczanej, następnie zostawiłam taką miksturkę na włosach na 10 minut i spłukałam pod bieżącą wodą. Już podczas spłukiwania czułam, że moje włosy są niezwykle miękkie. Po dziś dzień skrobia jest moim hitem i zawsze, gdy włosy mam wyjątkowo przesuszone stosuję trik z dosypaniem skrobi do odżywki. Po zastosowaniu takiej domowej maseczki włosy mam wyjątkowo jedwabiste, sypkie i miękkie, naprawdę, to jedyny jak do tej pory sposób, który stosuję regularnie, niezmiennie mnie on zachwyca, a moje włosy zawsze reagują na niego tak samo dobrze. POLECAM!

4. Ocet jabłkowy– ekologiczny ocet jabłkowy rozcieńczony wodą i użyty do ostatniego płukania włosów nadaje im nadzwyczajny blask. Mówię z ręką na sercu – w moim przypadku ten sposób nie działa, ale znam kobiety, które bardzo go sobie chwalą. Ocet jabłkowy ma właściwości domykania łusek włosa, co sprawia że staje się on wygładzony i lepiej odbijaja światło.

5. Siemię lniane– można stosować jako naturalny żel do stylizacji włosów, odżywkę oraz płukankę. Siemię lniane w różnych proporcjach, w zależności do tego jak gęstą mieszankę chcemy uzyskać, gotujemy i odstawiamy do ostygnięcia. Siemię rewelacyjnie podkreśla skręt włosów, wystarczy że ugotujemy siemię na dosyć gęsty żel i nałożymy go równomiernie na nasze kosmyki, po wyschnięciu wystarczy lekko pougniatać loki i voilà. Możemy też użyć rzadkiego siemienia do ostatniej płukanki włosów w celu ich nawilżenia i zmiękczenia lub nałożyć gęstą maź na włosy po umyciu np. na godzinkę pod czepek a następnie spłukać. Włosy po siemieniu mniej się puszą, są dociążone, a zarazem sprężyste.

Pozdrawiam,

Joanna Pomianowska-Dziekanowska

źródło: Z filiżanką kawy

- A word from our sposor -

5 babcinych trików na pielęgnację włosów, które musisz znać!