ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

sex z szefem kobbieciarniaKtóra z nas nie słyszała historii o otrzymywaniu satysfakcjonującej posady, awansu lub podwyżki w zamian za seks z przełożonym? Czy w dzisiejszych czasach stało się to tak normalne, że po cichu zaczynamy akceptować ten stan? Czy w powszechnym przekonaniu tylko kobiety „radzą” sobie w ten sposób, czy też mężczyźni również pozostają skłonni do tym podobnych zachowań?

W show-biznesie tym podobne zachowania bywają komentowane jako norma przez co, już dawno przestały zadziwiać nas skandalizujące doniesienia dobiegające z pierwszych stron gazet. W przeciętnym biurze jednak, myślenie o takowych zachowaniach, jako o „normie” nie jest na szczęście zbytnio popularne. A jednak zdarza się, że w niektórych środowiskach zawodowych, za jedyną przepustkę kobiety do wybicia się na bardziej zadowalające ją stanowisko, uważa się znalezienie kochanka wśród wyższej kadry zarządzającej.

Seks za pracę ma wiele twarzy. Od molestowania, gdy przełożony wymusza na pracowniku kontakty seksualne, grożąc wyrzuceniem z pracy, po sponsoring zawodowy, gdy strony godzą się na taki układ w zamian za awans, premię czy intratne szkolenia. W ten sposób, swoją pozycję zawodową wykorzystują jednak nie tylko mężczyźni. Coraz częściej zdarza się, że to kobiety gonią Panów w niechlubnych rankingach. Istnieją przypadki, w których z inicjatywą, wychodzą także sami podwładni, traktujący tym podobne „usługi”, jako inwestycje w swą karierę zawodową.

Kto przoduje w statystykach?

Z przeprowadzonych badań wynika, że to mężczyźni stanowią dominującą większość szefów wykorzystujących swoje stanowisko dla osiągnięcia osobistych korzyści. Stanowią oni aż 92 % pracodawców lub wysoko postawionych w strukturach firmy pracowników, u których odnotowano działania realizujące lub nagabujące do czynności i zachowań o zabarwieniu seksualnym. Co ciekawe, skłonności te obserwowane są najczęściej w dwóch grupach wiekowych: 30 – 35 lat i 45 – 55 lat. Jak wynika ze statystyk, większość z nich jest żonata i posiada dzieci.

W grupie analizowanych w badaniu kobiet, zachowania o znamionach molestowania, odnotowano u około 9 % pań, wysoko posadowionych w strukturach korporacyjnych lub prowadzących własne biznesy. Badania wskazują, iż skłonności do wykorzystywania dominującej pozycji zawodowej wykazują głównie kobiety w wielki od 40-50 lat.

Niechlubnych statystyk ciąg dalszy…

Jeśli liczby w dalszym ciągu nie powaliły Was na kolana, co powiecie na to, że według przeprowadzonych w tym zakresie badań – aż  31 % mężczyzn i 18 % kobiet, nie potępia zjawiska „awansu przez łóżko”.

– Zjawisko seksu za pracę jest poważnym, choć bagatelizowanym problemem społecznym – mówi autor badań prof. Mariusz Jędrzejko – Seks stał się narzędziem do uzyskania korzyści zawodowych.

Bardzo często takie historie nie kończą się jednak happy endem. Pozostaje niesmak, wyrzuty sumienia, strach przed ujawnieniem sprawy i powodowany tym stres. Osoby, które angażowały się w seks z przełożonymi w celu wywalczenia awansu, coraz częściej szukają pomocy u psychoterapeutów. Na szczęście istnieje spora grupa ambitnych, którzy nie zważając na tendencje środowiska, decydują się wybierać trudniejszą, acz uczciwszą drogę do osiągnięcia sukcesu. I choć droga ta jest długa i najczęściej kręta, daje wiele satysfakcji.

Pamiętajcie, drogie panie, bycie kobietą to nasz atut. Nie ulega wątpliwości, że możemy go bardzo dobrze wykorzystać w pracy i w kontaktach biznesowych. Nie musimy być więc szarymi myszkami. Pokażmy swoje ambicje i przełóżmy je na sukces w pracy. Pnijmy się jednak na szczyt w zgodzie z samymi sobą i pokazujmy innym, że jeśli się tylko się chce, można osiągnąć wiele własnymi siłami…

Pozdrawiam,

Magdalena Sapińska

menager, polityk, wykładowca

- A word from our sposor -

Awans w pracy. Seks jako aneks do umowy?