Podejście kobiet do życia i siebie samych nieustannie mnie zadziwia. Żyjemy w czasach niesamowitych możliwości osobistych i zawodowych, udogodnień w życiu codziennym, sięgamy po to, co od tej pory było dla nas niedoścignione. Często jednak gubimy w tym siebie i swoje potrzeby…

Jeszcze nie tak dawno, luksusem życia codziennego były dla kobiet: bieżąca woda, pralka automatyczna, prąd, centralne ogrzewanie czy robot kuchenny. To były dobra luksusowe.

Teraz, to wszystko już mamy, a mimo to nie czujemy, że prowadzany luksusowe życie. Mamy nawet znacznie więcej: pralki, zmywarki, samochody, telefony, komputery, samo jeżdżące odkurzacze, a pomimo to ciągle nie czujemy, że żyjemy luksusowo. Stać nas na całą masę kosmetyków, ubrać, butów, torebek, a nadal nie czujemy się luksusowo. Stać nas na podróże te krajowe i zagraniczne, ale nadal nie czujemy się zadowolone. Dlaczego tak się dzieje?

W dużej mierze dlatego, że żyjemy w świecie zadań do zrobienia i rzeczy do posiadania/kupienia. Świat jest nastawiony na produkcje i konsumpcję. Łatwo jest się w tym zatracić. Wtedy dopada nas brak wolnego czasu, poczucia wolności osobistej, szeroko rozumianej niezależności. Faktem staje się, zagubiony sen życia, cel, do którego zmierzamy…

Za to ciągle towarzyszy nam uczucie; ba, głębokie przekonanie, że musimy gonić uciekającego króliczka. To nas wykańcza psychicznie i fizycznie. Ulegamy presji, by być lepszą pracownica, szefową, matka, żoną córką, przyjaciółka, obywatelką… Standardy ciągle się zmieniają, staramy się do nich dostosować i gdy już nam się wydaje, że osiągnęłyśmy cel, to okazuje się, że zasady gry się zmieniły i musimy zaczynać jeszcze raz!

Dlatego coraz częściej nasze marzenia i pragnienia zaczynają kręcić się wokół spraw, które są naszymi podstawowymi potrzebami biologicznymi i społecznymi, a które urastają do rangi spraw luksusowych.

Zacznij o siebie dbać poprzez znalezienie sił i możliwości do:
• Długiego i spokojnego snu
• Bycie z bliskimi nam osobami, tworząc relacje oparte na miłości i akceptacji
• Życia blisko natury, przebywania na świeżym powietrzu, tak często, jak się tylko da
• Zdrowego jedzenia opartego na warzywach i owocach, jednocześnie eliminując żywność przetworzoną
• Przebywanie w ciszy
• Podróżowania i zwiedzania dla przyjemności
• Słuchania ulubionej muzyki, tańczenia do niej
• Pozwolenie sobie na „nic nierobienie”

Droga kobieto, zasługujesz na to by, żyć luksusowo! To nie jest coś, co jest zbytkiem, zachcianką. To jest niezbędne minimum szczęśliwego życia. Niestety, to samo się nie stanie. Nie oczekuj, że ktoś przyjdzie i da ci je na tacy podane do łóżka. Takie rzeczy, zdarzają się tylko w telenowelach brazylijskich czy tureckich.

Jeśli chcesz być kobieta luksusowo zadbaną, to musisz o to zadbać sama. Do tego potrzebne jest uznanie swojej wartości i potrzeb za wartości życiowej. To zaprzestanie myślenia typu: muszę najpierw na to zapracować, zasłużyć czy obsłużyć innych. Może pomyślisz, że to samolubstwo, egocentryzm? Zdecydowanie nie. To świadome wybieranie zaspokajania swoich potrzeb, by móc dzielić się tym wszystkim, kim jesteśmy i co mamy z innymi. Zgodnie z zasadą panująca na pokładzie samolotu. Gdy trafi się spadek ciśnienia na pokładzie, to maseczkę zakładamy sobie, potem dzieciom czy komuś będącemu obok. Właśnie dlatego, że odpowiadamy za bezpieczeństwo dziecka, czy osoby starszej, chorej. Bo jeśli nie zdążmy sami założyć maski, to pozbawimy dziecko opieki.

Wniosek: żeby móc dbać i pomagać innym, najpierw trzeba zadbać o siebie. Wniosek? Dbajmy o siebie luksusowo każdego dnia!

Pozdrawiam,

Monika Sacewicz

autorka bloga: Nawigator Zmian