ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Nasza codzienność pozostawia wiele do życzenia.

Pogoń za spełnieniem i szczęściem, świetną pracą, dobrym związkiem, kochającą rodziną, domem i super autem, doprowadza do tego, że zachowania, które zwyczajnie odbiegają od normy – kładziemy na karb stresu i typowego „zabiegania”…

Roztargnienie, gubienie przedmiotów, zapominanie najpierw o błahostkach typu klucze do domu, portfel, karta do bankomatu, a następnie – o rzeczach istotnych, jak ważne dokumenty w firmie, które trafiają w niepowołane ręce lub odebranie dzieci ze szkoły.

Do tego, dochodzą spadki nastroju, poczucie totalnej  beznadziei, zmiany humoru od płaczu, aż po agresję – zarówno w stosunku do otoczenia, jak i samych siebie. Taki stan może utrzymywać się przez tydzień, dwa, a czasami miesiąc lub kilka miesięcy. Oczywiście, Ty i Twoje otoczenie obwiniacie o ten stan zbyt szybki tryb życia, stres w pracy lub domu, przemęczenie, dostateczny brak snu albo złe odżywianie. Myślisz, że to może być depresja; momentami,  rozważasz wizytę u psychologa lub psychiatry…

…Nagle przychodzi upragnione lato, a z nim – nadzieja na lepszy czas.

Masz siłę, nawet bardzo dużo siły i mega motywację. Raptem czujesz, że możesz przenosić góry; nie ma dla ciebie rzeczy niemożliwych. Świat widzisz w różowych kolorach, jesteś aktywna można by rzec – nadpobudliwa.

…I znów – stan depresji. Brak z Tobą kontaktu; jakbyś uciekała w swój wewnętrzny świat, chowała się przed tym, co tu i teraz.

Otoczenie przestaje Cię rozumieć, zaczynają się problemy z przyjaciółmi, kłótnie w domu, trudności z wychowywaniem dzieci, poważne kłopoty w pracy.

Tak też stopniowo, z dnia na dzień, Twoje zachowanie przestaje być zrozumiałe dla większości ludzi, którzy mają z Tobą styczność. Sprawy z pozoru oczywiste, stają się dla Ciebie dużym wyzwaniem. Myślisz, że twoje roztrzepanie wynika ze zbyt dużej ilości spraw na głowie i pracy, albo zwykłego przemęczenia…

Ale to nie tak.

POCZĄTKI „DWUBIEGUNÓWKI”

Wspomniane huśtawki nastrojów – od euforii po depresyjne stany beznadziei mogą (lecz nie muszą) być objawem poważnej dość często spotykanej choroby, tzw. „dwubiegunówki”. Często mylona jest z przelotnymi stanami depresyjnymi, po których wszystko z pozoru wraca do normy. Ba! Bywa, że chory, po chwilowych stanach głębokiego przygnębienia, nabiera typowego „wiatru w żagle” i zyskuje raptownie wielką motywację do działania. Objawy te, bywają więc tym bardziej mylące…

Depresja dwubiegunowa wraz z okresami maniakalnymi stanowi  płynny, choć niestabilny stan psychiki znany jako zaburzenie dwubiegunowe (dawniej zwany stanem maniakalno-depresyjnym). To, czy u danej osoby zostanie rozpoznana tak zwana „dwubiegunówka”, zależy w dużej mierze od przebiegu epizodów maniakalnych i depresyjnych.

Chorobę dwubiegunową diagnozuje się najczęściej u osób, które przeżywają w danej chwili stan depresji, zaś w przeszłości, cierpiały na zaburzenia maniakalne. Bywa także, że powyższe dolegliwości przybierają dokładnie odwrotnej kolejności.

ABC „DUBIEGUNÓWKI”. JAK JĄ ROZPOZNAĆ?

Depresyjny element zaburzenia dwubiegunowego jest pozornie podobny do depresji jednobiegunowej. Jednak są między tymi stanami pewne różnice. Z jednej strony depresja dwubiegunowa jest bardziej dotkliwa (Angst i in., 1973; Depue, Monore, 1978; Fogarty, Russeil, Newman, Bland, 1994; Loranger, Levine, 1978) i zwykle nie towarzyszy jej bezsenność lub spadek apetytu lecz nadmierne objadanie się (zwłaszcza przyjmowanie węglowodanów). Są też różnice w reakcjach biochemicznych. Osoby poddawane leczeniu lekami antydepresyjnymi jak prozac, które chorują na dwubiegunówkę  popadają w stan manii.

Epizody manii pojawiają się zasadniczo nagle. Euforia pobudzone myślenie, pospieszne działania oraz wynikająca z manii bezsenność sprawiają, że dana osoba i jej postrzeganie rzeczywistości, znacznie odbiega od obrazu osoby normalnej.

Manie opisujemy przez 4 symptomy:

  • NASTROJU
  • POZNAWCZE
  • MOTYWACYJNE
  • SOMATYCZNE

SYMPTOM NASTROJU

Nastrój takiej osoby charakteryzuje się euforią lub ekspansywnością, albo pobudliwością. Pamiętać należy, że euforia nie stanowi uniwersalnej cechy, jaką charakteryzuje się mania.

Często dominującym nastrojem jest tu rozdrażnienie, szczególnie kiedy ambicja osoby chorej zostanie urażona – osoby takie w momencie tak zwanych „wzlotów”, pozostają bliskie łez, a w momentach frustracji często wybuchają płaczem.

To moment, w którym opisanych zaburzeń, nie wolno traktować jako stanu „przeciwnego” do depresji. Wręcz przeciwnie. Stan ten, uważa się za „element depresyjny”, współistniejący.

SYMPTOMY POZNAWCZE

Myśli maniakalne są bardzo wybujałe. Osoba taka nie widzi ograniczeń, ani konsekwencji swoich działań. Często mówimy, że ktoś, idzie po trupach do celu. Okazuje się, że zachowanie tego rodzaju, może pozostawać objawem choroby – tym bardziej, jeśli w parze pojawia się także zachowanie agresywne, niski próg stresu, a nawet częste odczuwanie winy.

Pamiętać należy, że choroba ta, objawia się i nasila zasadniczo przed 30-tym rokiem życia.

„Osoby chore, uczestniczą więc obecne w normalnym życiu publicznym i sprawują różne zawody od managerów, prezesów firm, lekarzy, prawników i inne. Bywa, że ich zachowanie interpretujemy jako „paskudną osobowość”, odsuwając od siebie myśl, że mogą być przypadkiem choroby psychicznej. Choroby, która winna być zdiagnozowana na długo wcześniej….”

Bywa, że są to osoby, których konkretne działania charakteryzują się brakiem racjonalności, jak na przykład przesadną rozrzutnością czy odbywaniem stosunków seksualnych – jednego po drugim, z przypadkowymi partnerami.

Osoba ta nie ma pojęcia, że w ten sposób naraża na szwank własną reputację oraz zdrowie. U osób chorych na „dwubiegunówkę” przepływ myśli pozostaje na tyle szybki, że nie są w stanie zapisać ich na kartce.

SYMPTOMY MOTYWACYJNE

Zachowanie osoby jest bardzo pospieszne. Mogą to być jego działania w pracy, działalność społeczna lub polityczna, czy seksualna. Osoby takie stawiają często innych w bardzo niezręcznych i dziwnych sytuacjach zakłopotania.

SYMPTOMY SOMATYCZNE

Jednym z czynników fizycznych jest brak snu. Często chorzy skarżą się na tzw. „syndrom sowy” – nie śpią w nocy, podrzemują w dzień. Kiedy pracują w normalnym trybie  śpią krócej, co doprowadza w krótkim czasie, do poważnych problemów zdrowotnych.

Choroba dwubiegunowa charakteryzuje się tym, że każdy epizod trwa od kilku dni do kilku miesięcy. Przez pierwsze 10 lat od momentu pierwszego epizodu częstotliwość i intensywność epizodów słabnie. Niezbyt wiele epizodów pojawia się dopiero po 20 latach trwania choroby.

Zaburzenie to obejmuje zarówno epizody manii, jak i typowej depresji, ale rzadko występują one w cyklach regularnych. Tylko w niektórych przypadkach, zdarza się, aby występowały regularnie (np. po pół roku manii, następuje kolejne pół roku depresji). Może być tak, że epizod depresyjny trwający np. kilka miesięcy, wystąpił u chorego w wieku 25 lat, zaś epizod manii, dopiero w wieku 28 lat lub później i trwał będzie zaledwie kilka dni lub kilka tygodni. Już wówczas, mówimy o „dwubiegunówce”.

EPIZOD MANIAKALNY – CO TO TAKIEGO?

Abyśmy mogli mówić o epizodzie maniakalnym muszą być spełnione pewne warunki:

  • Występuje wyraźny okres nienormalnego i ciągle rosnącego podwyższenia nastroju i drażliwości, który trwa minimum jeden tydzień.
  • Towarzyszą temu okresowi cztery z następujących objawów: 
  1. wzrost samooceny i poczucie wielkości, porównywanie się do wielkich osób i próba im dorównywania mimo braku minimalnych realnych szans na to;
  2.  zmniejszona potrzeba snu;
  3. większa niż zwykle rozmowność (nadmierne komentowanie nieistotnych rzeczy i sytuacji;
  4. ulotność myśli lub subiektywne odczucie gonitwy myśli (uciekanie myślami w inny świat);
  5. trudność w skupianiu uwagi i koncentracji, chory zbyt łatwo skupia uwagę na rzeczach nieistotnych rzeczy; skakanie z tematu na temat,
  6. wzrost aktywności ukierunkowanej na cele społeczne, zawodowe, sexualne lub też pobudzenie psychoruchowe;
  7. nadmierne zaangażowanie w czynności dające przyjemność, zwykle – bardzo bolesne w skutkach np. nadmierne wydawanie pieniędzy, niedyskrecje seksualne.

PIERWSZY STOPIEŃ DO SAMOZNISZCZENIA?

Choroba ta, choć lekceważona – pozostaje wyjątkowo poważna w skutkach. Bywa także trudna do zniesienia, zarówno dla osoby chorej, jak i całego jej otoczenia. Nadmierna aktywność i dziwne zachowania, stają się częstą przyczyną problemów, w domu i w pracy.

W przypadku osób chorych na tzw. „dwubiegunówkę”, o wiele częściej niż u osób cierpiących na zwykłą depresję jednobiegunową, dochodzi do rozwodów. Wśród osób chorych na depresję dwubiegunową, występuje też bardzo wysoki wskaźnik alkoholizmu, który wnika z nieudolnych prób  autoterapii lub ze słabej zdolności oceny sytuacji i impulsywności. Im większy i silniejszy epizod maniakalny tym większe prawdopodobieństwo choroby alkoholowej.

Osoby z chorobą dwubiegunową mają wyższy wskaźnik myśli samobójczych i prób samobójczych. W większości skrajnych przypadków, potrzebna jest hospitalizacja.

W dzisiejszym zgiełku codzienności, niezwykle często bagatelizujemy u bliskich niepokojące objawy. Myślimy, że dziwne zachowania, splątanie myślowe, błędy z nieuwagi, zapominalstwo, nadpobudliwość ruchowa, zbytnia motywacja są objawem przeciążenia pracą i stresem. Nic bardziej mylnego.Jeżeli masz w swoim otoczeniu osobę, która charakteryzuje się tego typu cechami nie bagatelizuj tego.

Pamiętaj, że informacja o Twoich podejrzeniach, spotka się z reakcją podobną do reakcji, alkoholika, którego starasz się nakłonić na leczenie. Jeżeli chcesz pomóc takiej osobie umów się na wizytę z psychologiem lub psychiatrą oni w odpowiedni sposób pokierują cię dalej i udzielą niezbędnej informacji i pomocy.

Pozdrawiam serdecznie,

Anna Kopciowska

- A word from our sposor -

„Chorzy na DWUBIEGUNÓWKĘ są wśród nas. To nie kwestia trudnego charakteru”