Firmy coraz częściej zamawiają procesy coachingu zespołowego rezygnując tym samym ze szkoleń. Przyjrzyjmy się korzyściom jakie organizacje zyskują korzystając z tego rodzaju procesów rozwojowych.
Coach zespołowy najczęściej zewnętrzny wspiera zespół w podnoszeniu efektywności zadaniowej lub relacyjnej. Czym jego działanie różni się od szkoleń? Przede wszystkim tym, że na każdej sesji coachingu zespołowego to zespół definiuje cele. Pracujemy więc na rzeczywistych wyzwaniach zespołu. To niezwykle ważne ponieważ:
- kiedy cele są własnością zespołu, a nie są narzucone z góry – zwiększa się motywacja do ich osiągania. Panuje w zespole poczucie spójności. Takie rozwiązanie dla zespołu wyklucza poczucie „oderwania” zarządu firmy i przełożonych, od rzeczywistości pracowników. Zespół zajmuje się aktualnymi wyzwaniami. To ogromna korzyść dla członków zespołu, którzy uczą się od siebie nawzajem i wzajemnie inspirują na etapie generowania rozwiązań.
- Wypracowane pomysły, rozwiązania, opcje, plany działania są także własnością zespołu. To oni w trakcie sesji opracowują je i sprawdzają pod kontem realności „wdrożenia”, ostatecznie zobowiązując się do działania. Wpływa to znacząco na skuteczność wdrażanych zmian oraz na osiąganie celów.
Coaching zespołowy to również oszczędność dla organizacji. Procesy coachingu indywidualnego są kosztowne. W analizowanym przypadku, coachingowi jednocześnie poddawany jest cały zespół, co znacznie zmniejsza koszty.
Jak wygląda taki proces? Coach zespołowy prowadzi sesje coachingu zespołowego najczęściej co 2,3 tygodnie. Sesje trwają zwykle od 6 do 8 godzin.
Cały proces oparty jest o model GROW.
GENERALNY CEL
RZECZYWISTOŚĆ
OPCJE
WOLA
Zaczynamy proces od sesji kontraktowej. Kiedy już zapisany jest kontrakt zespół definiuje cel.
Cel jest dokładnie mierzony i oglądany z różnych perspektyw. Często w początkowym okresie sprawdza się lub definiuje wartości zespołu. Ustala się procent realizacji tych wartości w rzeczywistości, jak również analizuje cel w aspekcie realizowania wartości zespołu. Kolejnym krokiem pozostaje przyglądnięcie się rzeczywistości zespołu. Coach zespołowy pomaga wydobyć zasoby grupy, ale i uwydatnić jej ograniczenia. Przygląda się wspólnym barierom i poszukuje rozwiązań korzystając z potencjału zespołu.
Kolejnym krokiem jest kreatywne generowanie opcji dojścia do celu. Służą temu różne struktury coachingowe pozwalające na rozwijanie kreatywności. Proces coachingu zespołowego kończy się ustaleniem konkretnego planu „wdrożenia opcji”. Krok po kroku przyglądamy się więc kolejnym zadaniom, szukamy możliwych barier, które zespół może napotkać, po to, aby jeszcze bardziej przygotować się do „wdrożenia” i wygenerować plan B.
Coach zespołowy wykorzystuje ze szkoleń:
-pracę na procesie grupowym;
-struktury szkoleniowe;
-umiejętności trenerskie.
Z coachingu czerpie:
-postawę coachingową;
-zasady coachingu;
-struktury coachingowe;
-umiejętności coachingowe.
Coach zespołowy oddaje przestrzeń zespołowi. Wspiera ich swoją postawą. Jest strażnikiem merytorycznym procesu. Proponuje w sesjach narzędzia, które są najbardziej użyteczne do aktualnego etapu sesji. Jest mediatorem, katalizuje negatywne emocje, pomaga uczestnikom zrozumieć co dzieje się w zespole, modeluje komunikację. Korzysta z pętli coachingowej: Zadaje pytania, aktywnie słucha i odzwierciedla. Jest „lustrem” dla zespołu. Dzięki niemu zespół może dokonywać wglądów.
Coaching zespołowy oparty jest na podstawowych zasadach coachingu. Wiara w zespół to podstawowa zasada. Wydobywanie potencjału zespołu odbywa się w oparciu o partnerstwo. Pracujemy w sesjach „tu i teraz” i mierzymy się z aktualnymi stanami, jakie występują w zespole.
W roli coacha zespołowego zdarza mi się doświadczać „magii”. Okazuje się, że proste rozwiązania pozostają najbardziej skuteczne. Kiedy udaje się zbudować bezpieczne, sprzyjające środowisko sesji, a członkowie zespołu zyskują pewność, że nikt ich nie ocenia; gdy zbudowana zostaje partnerska relacja oparta na zaufaniu i wierze w „kompletność” zespołu, wówczas dzieją się rzeczy magiczne! Bywam świadkiem niezwykle kreatywnych rozwiązań, wspaniałych pomysłów, na jakie coachingowane zespoły wpadają w drodze do celu. Zadziwiająca jest moc coachingu zespołowego również w aspekcie wzajemnego wsparcia. Wystarczy tylko uspójnić wartości zespołu, wyczyścić emocje, nauczyć zespół akceptacji swoich zasobów. Wówczas to doświadczymy prawdziwej wymiany zasobów, w drodze do wspólnego celu.
Największą skuteczność coaching zespołowy czerpie jednak z faktu dotyczącego odpowiedzialności za proces. Za osiąganie celów w procesie odpowiada zespół. To on definiują kolejne cele na każdą sesję w procesie. To właśnie na tych zdefiniowanych przez zespół, cząstkowych celach pracujemy podczas sesji. Te cele są ich realnymi wyzwaniami w drodze do generalnego celu. I w tym tkwi największa moc coachingu zespołowego! Warto sprawdzić skuteczność tego rodzaju procesu rozwojowego. Warto również zbadać kompetencje zewnętrznego coacha zespołowego zatrudnianego do projektu.
Powodzenia!
Aneta Jurewicz
Właściciel: JUREWICZ COACHING PROJEKT