Czarnuszka siewna, popularnie zwana kminkiem czarnym już w starożytności rozpoczęła swoją karierę, a jej zbawienne właściwości docenili najznamienitsi przedstawiciele epok, w tym sam faraon Tutenchamon, który pochowany został wraz z fiolka olejku czarnuszkowego. Kleopatra stosowała czarnuszkę w pielęgnacji swojej słynnej na cały świat urody, a Hipokrates opisał szerokie medyczne zastosowanie czarnuszki.

Zatem, jeżeli to niepozorne czarne ziarenko od wieków było traktowane niczym złoto, warto przyglądnąć się mu nieco dokładniej!

O CO TYLE SZUMU?

Ziarna czarnuszki wykazują się silnymi właściwościami antyzapalnymi, antynowotworowymi, antyoksydacyjnymi i jednocześnie ochronnymi, a wszystko to zawdzięczają swojemu bogatemu składowi, na który wchodzą:
– różnorodne kwasy tłuszczowe (a w tym: linolowy, alfa-linolenowy, rzadki w przyrodzie eikozadienowy, palmitynowy, mirystynowy);
– fosfolipidy i fitosterole;
– flawonoidy i saponiny;
– białka (osiem z dziewięciu niezbędnych aminokwasów) i węglowodany;
– alkaloidy m.in. nigellinę, nigellaminę, nigellidynę, nigellicynę – rzadkie w świecie roślin;
– olejek eteryczny zawierający m.in. tymochinon, limonen, karwakrol, karwon i inne;
– witaminy A, E, F, B1, B3, B6, biotynę, związki mineralne m.in. cynku, selenu, magnezu, wapnia, żelaza, sodu i potasu.

ZA CO WARTO POKOCHAĆ CZARNUSZKĘ?

– wykazuje silne działanie antybakteryjne, antywirusowe i antygrzybicze. Warto o tym naturalnym produkcie pamiętać w okresie wzmożonych zachorowań;
– ma działanie immunoprotekcyjne;  przeciwnowotworowe; przeciwpasożytnicze;
– chroni przed skutkami promieniowania, w tym radioterapii;
– przeciwdziała tworzeniu się kamieni nerkowych;
– wykazuje działanie odkażające układ pokarmowy i oddechowy;
– wzmaga wydzielanie mleka oraz pomaga wyregulować cykle miesiączkowe;
– przynosi poprawę stanu skóry w przypadku trądziku, atopowym zapaleniu skóry i grzybicach skóry;
– ma działanie żółciopędne i moczopędne ;
– łagodzi objawy schorzeń alergicznych;
– działa kojąco na ośrodkowy układ nerwowy.

Aby ziarenka czarnuszki lub olej czarnuszkowy zaczęły oddziaływać na nasz organizm, musimy wykazać się jednak cierpliwością i systematycznością w jej stosowaniu.

PRZECIWWSKAZANIA?

Pomimo, że nie udokumentowano żadnych negatywnych skutków spożywania czarnuszki, podkreślenia wymaga, iż ma ona działania przeciwskurczowe, zatem niezalecana jest dla kobiet w ciąży.

SMAK I ZASTOSOWANIE

Nasiona czarnuszki mają ostry, korzenny, słonawy smak – zapewne znajdzie wielu zwolenników.

Czarnuszka ma wiele twarzy:
– nasiona czarnuszki; zmielona czarnuszka świetnie sprawdza się w roli pieprzu. W przeciwieństwie do niego jednak delikatniej wpływa na funkcjonowanie przewodu pokarmowego. Ziarna – również zmielone – można dodawać do chleba, do zup, sałatek, kanapek, do bigosu i innych duszonych warzyw, przy wyrobie domowego sera, wina;

– olej z czarnuszki jest jednym z najpopularniejszych produktów jakie możemy spotkać na rynku. Znajdzie zastosowanie zarówno w kuchni, jak i w kosmetyce; ma bowiem zbawienny wpływ na skórę suchą, a nadto przydatny jest w walce z oparzeniami oraz łagodzi objawy chorób skórnych (AZS, trądzik, łupież). Olej z czarnuszki kupujemy w wersji tłoczonej na zimno (nierafinowany) – tylko taki, wykazuje właściwości lecznicze. Niestety jego cena jest mocno odstraszająca;
– nalewka z czarnuszki; aby skorzystać z dobrodziejstw leczniczych czarnuszki w okresie zwiększonej zachorowalności, już przy pojawieniu się pierwszych objawów przeziębienia, warto mieć pod ręką nalewkę.

Przepis: zmielić pół szklanki nasion i zalać je 250 ml wódki. Odstawić na 7 dni. Następnie przefiltrować i zażywać 2 razy dziennie po 5 ml. Można dodać miodu, albo mleka z miodem.

Na zdrowie!

Redakcja KoBBieciarni