Nie zawsze dysponujemy wystarczającą ilością czasu, aby pozwolić sobie na profesjonalny manicure u zawodowej kosmetyczki. Czasem zależy nam na szybkich, uproszczonych rozwiązaniach. Warto więc podszkolić się odrobinę, wprowadzić w życie metodę prób i błędów, aby w domowym zaciszu osiągać naprawdę niezłe manicure’owe wyniki. Na początek przyda nam się wiedza na temat stanu naszej płytki paznokcia. Jeśli widzimy, że dzieje się z nią „coś złego” warto wiedzieć, jaka jest tego przyczyna, aby pomóc naszym paznokciom w powrocie do dobrej formy. Jakie przeszkody możesz napotkać na swojej drodze?
Paznokcie łamliwe – woda, powietrze – naprzemienne moczenie i wysuszanie płytki paznokcia powoduje łamliwość paznokci. Pomocny przy odbudowie płytki paznokcia okaże się olejek migdałowy.
Paznokcie rozdwajające się – detergenty, aceton, złe piłowanie – czyli takie, które szarpie płytkę i pozostawia niedomkniętą łuskę paznokcia. Aby temu zapobiec na sam koniec użyjmy pilnika szklanego lub z powierzchnią o bardzo małym ziarnie.
Paznokcie miękkie – niedobór protein.
Paznokcie pofalowane – uszkadzanie płytki lub obgryzanie.
Paznokcie pożółkłe – kolorowy lakier, tytoń lub grzybica/zapalenie zatok.
Paznokcie niebieskawe – przyczyną może być kolorowy lakier złej jakości, który zabarwił nam płytkę. Nie warto jednak bagatelizować problemu. Przyczyny mogą być dużo poważniejsze, jak choćby zaburzenia pracy serca lub niewydolność układu krążenia. Przetrzyj płytkę blokiem polerskim, w ten sposób sprawdzisz, czy jest to zabarwiona wierzchnia warstwa. Aby uniknąć przebarwień od kolorowych lakierów, używaj BaseCoat – specjalną bazę pod lakier, a jeśli takiej nie posiadasz, w ostateczności sprawdzi się też lakier bezbarwny.
Gdy już zadbałyśmy o stan naszej płytki, teraz należy określić jej kształt oraz nadać właściwszy:
Mała płytka – wystrzegamy się ciemnych lakierów, które jeszcze bardziej pomniejszą płytkę paznokcia. Lakier kładziemy na środku z malutkim(!) odstępem od krawędzi, aby optycznie wydłużyć naszą płytkę.
Migdałki – najtrudniejsze do osiągnięcia naturalnymi metodami, wyszczuplają dłoń. Absolutnie nie dla osób posiadających krzywe palce, gdyż przyciągniemy wtedy do nich jeszcze większą uwagę.
Paznokcie łopatkowate – należy je zaokrąglać w celu optycznego zmniejszenia, a lakier nakładać bardziej po środku.
Najpopularniejsze i najłatwiejsze do osiągnięcia i utrzymania to paznokcie prostokątne i zaokrąglone. Na sam koniec mała ściąga, czyli:
MINI DOMOWY PORADNIK MANICURE W XI KROKACH:
Zachęcam Was do zabawy z kolorami i wzorami na Waszych paznokciach. Pomyślcie, jakie przedmioty domowego użytku mogą Wam się przydać do zdobień (np. wykałaczki, słomki do picia, folia aluminiowa i wiele więcej). Włączcie kreatywność i bawcie się dobrze!
Anna Filipiak – właściciel Szkoły Wdzięku Perfection is Mine