Od lat pierwszego stycznia obserwujemy ludzi rzucających się na diety i siłownie, celem zrzucenia złogów zimowego tłuszczyku. Zachęcam jednak to tego, aby zamiast popadania w skrajny popłoch powodowany niechybnym nadejściem wiosny, zadecydować zawczasu o pójściu pod prąd i… najzwyczajniej w świecie, zadbać o to, żeby zimą nie przytyć. To nie takie proste, gwarantuję jednak, że całkowicie wykonalne – wystarczy wiedzieć jak tego dokonać. Zaproponuję Wam więc dzisiaj, kilka prostych sposobów na nie-przytycie zimą.
Punkt pierwszy: Zadbaj o ciepłotę swego ciała!
Innymi słowy, nie dopuszczaj do tego że marzniesz. Wydaje Ci się, że nie ma to nic wspólnego z dietą? Nic bardziej mylnego! Zmarznięci rzucamy się na napoje rozgrzewające, a nasz organizm zaczyna szukać sposobu na ochronę przed dalszym wychładzaniem. To naturalne. Zwierzęta w Afryce nie mają tkanki tłuszczowej takiej, jak zwierzęta zamieszkujące obszary Antarktydy. Z ludźmi jest podobnie! Do wiosny pożegnaj więc cienkie ubranka, dziurawe dżinsy i kuse spódniczki. Powitaj za to, ciepłą bieliznę, wodoodporne, ciepłe obuwie, grube skarpetki, rajtuzy, szaliczki, czapki, sweterki… Dziewczyny, w zimowym stylu możecie wyglądać równie atrakcyjnie, nie marznąc przy tym jednocześnie.
Punkt drugi: Rozgrzewaj się mądrze!
Zamiast syropów do herbaty, gorącej czekolady z bitą śmietaną, mleka z masłem i miodem, proponuję zupy: rosół, wywary warzywne, krupniki, pomidorowe, kapuśniaczki i grochowe, ale i zupy kremy, jak choćby krem z dyni, marchewki, kalafiorowe, brokułowe. To te kalorie są dla nas źródłem zdrowej energii!
Punkt trzeci: Doceń kiszonki!
Jesienią i zimą zachęcam do jedzenia, kiszonej kapusty, ogórków oraz picia zakwasów – te produkty wzmacniają florę bakteryjną jelit. To ona uczy nasz organizm jak bronić się przed wirusami.
Punkt czwarty: Wybieraj pożywne!
Sięgaj po rozgrzewające posiłki takie jak fasolka po bretońsku w odchudzonej wersji, gołąbki z chudego mięsa z kaszami, kasze z różnymi sosami warzywnymi. Curry, odchudzone bigosy, pulpeciki z kaszami.
Punkt piąty: Sięgaj po odpowiednie przyprawy i warzywa
O tej porze roku, najlepiej sprawdzają się przyprawy i warzywa o właściwościach rozgrzewających, jak np: cebula, czosnek, ostra papryka, imbir, kurkuma, curry, pieprz, cynamon, goździki – w naturalny, zdrowy sposób sprawią, że poczujesz się lepiej.
Punkt 6: To nie wszystko!
Aby uchronić się o d przytycia zimą, musisz dbać o zdrowe nawyki żywieniowe. Jedz regularnie – głodny marzniesz szybciej, a stąd – tylko krok do przeziębienia. Wysypiaj się zimą – niewyspanemu człowiekowi jest zimno i sięga po jedzenie! Unikaj cytrusów – zimą wychładzają organizm. Jeśli potrzebujesz przekąski, sięgnij po orzechy lub słonecznik, lecz unikaj słodyczy i suszonych owoców. Odpoczywaj – zmęczenie sprzyja przejadaniu. Unikaj śmieciowego jedzenia.
Te proste sposoby, to dobry początek do zmiany nawyków. Zima to nie czas na wielkie rewolucje – na nie, przyjdzie czas wiosną!
Pozdrawiam,
Iwona Kozłowska-Bates
Autorka bloga: Dieta zdrowych kalorii
