Tak, tak – doskonale wiemy co pomyślałyście;) Halloween, ale jak to; po co? Przecież w Polskiej kulturze mamy godny odpowiednik, który od lat pozwala nam uchować się przed tą kulturalną papką zachodniego pochodzenia. Zgadzamy się w pełni. Niemniej jednak, walcząc z tym lub nie – nie można już dziś przemilczeć faktu, że zwyczajowość krajów anglosaskich, przejawiająca się w konkretnej symbolice i sposobie świętowania dnia zmarłych przy pomocy obracania smutku i nostalgii stąd płynącej, w maskaradę oddemonizowujących je potworów i świecących, rozchichotanych głów z dyni, silnie przedziera się każdego października do naszej jesiennej, środkowoeuropejskiej codzienności.
Nie oceniając, a doceniając angielsko-amerykański humor w potraktowaniu nadzwyczaj poważnej tematyki ludzkiego przemijania, postanowiłyśmy dziś przedstawić kilka wybranych aranżacji wnętrz domów oraz ogrodów, które pozwolą Wam – mamy głęboką nadzieję, zbliżyć się nieco bardziej do prawdziwego klimatu tego utrwalonego od dziesięcioleci zwyczaju. Musimy przyznać, że jest w nim coś niezwykle magicznego. Z pewnością różnego od słowiańskiego wyciszenia towarzyszącego dniowi zadumy nad grobami naszych bliskich – nie gorszego, nie lepszego, a jednak wciąż mistycznego i wielowymiarowego. Zresztą, same zobaczcie…;)