1. Bardzo ważny i pożyteczny tekst odnośnie zależności w środowisku. No i choć istnieją te przysłowiowe huby emocjonalne to i tak myślę, że przez odpowiednie szkolenia i konfrontacje z problemem można zmienić swoje postępowanie o ile tego sami chcemy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

kobbieciarnia alina stasiakŚwięta tuż, tuż… Jedyny temat, który przychodzi mi do głowy w kontekście Świąt Bożego Narodzenia, to relacje. Relacje z ludźmi zaś, to role kluczowe, które wraz z życiową misją i wizją wchodzą w skład osobistych ambicji. Stanowią one podwaliny budowy silnej marki osobistej.

Tyle jednak teorii, bo nie o niej chce dzisiaj pisać. Chce napisać o relacjach, które są nam potrzebne, jak oddychanie. Bez ludzi, którzy są dla nas ważni, potrzebni, stanowią nasze oparcie, byłoby nam trudno żyć. Czy zadajesz sobie czasem takie pytania:

  • Jakie relacje chciałbyś utrzymywać z samym sobą, przyjaciółmi, rodziną, klientami?
  • Kto jest najważniejszy w Twoim życiu?
  • Jakie są Twoje relacje z najbliższymi?
  • W jaki sposób nawiązujesz z nimi kontakt?
  • Dla kogo żyjesz?

Ja zadaję! Szczególnie od czasu, gdy nieoczekiwanie odszedł mój młodszy, cioteczny brat… Jego strata i inne zmiany w moim życiu, które zbiegły się wszystkie niefortunnie, akurat w tym czasie, pokazały mi z innej perspektywy, kto jest dla mnie naprawdę ważny i o jakie relacje powinnam dbać. Może to źle, że ktoś musiał odejść, abym zauważyła ludzi naprawdę dla mnie ważnych, ale chyba lepiej późno, niż wcale. Jakim jesteś człowiekiem i jakie budujesz relacje z ludźmi, wpływa także na Twoją wewnętrzną siłę. Jeśli otoczony jesteś prawdziwymi i szczerymi przyjaciółmi, masz siłę do walki z przeciwnościami losu. Wiesz, że nie jesteś zupełnie sam.

Jeśli wokół Ciebie są tylko osoby, które wciąż czegoś od Ciebie oczekują i zabierają w ten sposób Twoją energię, szkoda na nich czasu. Najłatwiej zweryfikować takie znajomości, gdy w naszym życiu pojawiają się problemy i porażki. Od razu wychodzi na jaw, kto przykleił się do nas, bo widział w tym korzyść. Ten dla kogo jesteśmy ważni nie będzie się od nas odwracał i udawał, że nie wie o co chodzi. Będzie szukał rozwiązania, drogi, którą możemy pójść wiedząc, że nasz świat runął i sami nie potrafimy chwilowo myśleć racjonalnie. Z tego względu sytuacje podbramkowe w naszym życiu się przydają, bo pozwalają nam oddzielić „ziarno od plew” i rozpoznać tych, którzy są wartościowi i ważni.

Na „huby” emocjonalne, zainteresowane tak naprawdę tylko sobą, szkoda czasu, tym bardziej, że jest jeszcze tylu ciekawych ludzi, których przecież chcielibyśmy poznać. Tyle wartości, pasji i emocji, którymi chcielibyśmy się z nimi podzielić. Dajmy im szansę!

Pozdrawiam,
Alina Stasiak

- A word from our sposor -

Emocjonalne huby kontra ludzie, których potrzebujemy…