W świecie masowej produkcji, wyroby rzemieślnicze skutecznie zostały wyparte przez szybko dostępne zamienniki, często nieporównywalnie tańsze, ale i o znacznie gorszej jakości. Co kuje kobiece oczy najbardziej? Produkt masowy – jak sama nazwa wskazuje, jest przeznaczona dla jak największej liczby adresatów, zatem marzenie o podkreśleniu swojej indywidualności, oryginalności czy chociażby uzewnętrznienie swojego charakteru jest utrudnione i graniczące z zerem.
Rozwój techniki i gospodarki powoduje, iż nieuniknionym jest, że część prac, zawodów, które jeszcze nie tak dawno cieszyły się znaczną popularnością, zostały zastąpione coraz to nowszymi technologiami. A w zasadzie, zastąpieni zostali ludzie.
W świecie maszyn, człowiek już nie jest rzemieślnikiem, twórcą produktu, a jedynie osobą obsługującą urządzenia, które hurtem wypluwają z siebie armie identycznych artykułów. Nadzieją na odmianę tego stanu jest z delikatnie przebijająca się co jakiś czas moda na wyroby rzemieślnicze, wytwarzane tradycyjnymi technikami, produkty naturalne. Trend „powrotu do źródeł”, zatacza coraz szersze kręgi, jednak z roku na rok ubywa prawdziwych rzemieślników, którzy pomimo pasji i ogromnego zaangażowania, nie mogą przebić się z własnym produktem.
Z racji braku odpowiednich kierunków w szkołach, wiele z zawodów ginących, musi być nauczane w sposób niegdyś stosowany, czyli przez mistrza rzemieślniczego. Fakt ten powoduje, że część niszowych zawodów umiera w sposób naturalny.
Jakie zatem zawody, pomimo pięknych tradycji w niedługim czasie mogą zginąć pod naporem hurtowej produkcji?
Rymarstwo,
to dział rzemiosła zajmujący się wytwarzaniem uprzęży konnych, siodeł, akcesoriów jeździeckich i skórzanych pasów pędnych. Od momentu pojawienia się koni mechanicznych systematycznie zanikało zapotrzebowanie na wyroby rymarskie, wskutek czego rzemiosło to powoli zanika. Nadzieją pozostaje jednak nadal utrzymujące się na stałym poziomie zainteresowanie jazdą konną.
Jeździectwo w Polsce wraca do czasów świetności. Uwagę nielicznych już rymarzy zwraca również fakt, iż powraca moda na agroturystykę, z ukierunkowaniem na naukę jeździectwa, ale również gospodarstwa, które pielęgnują naturalne formy prowadzenia swej działalności, z wykorzystaniem koni.
Kuśnierstwo
To dział rzemiosła i przemysłu zajmujący się wytwarzaniem wyrobów skórzanych, a w tym kożuchów, serdaków, czapek, rękawic czy mufek. Tradycyjnie kuśnierz sam wyprawiał skóry, a wyroby szył i zdobił wyłącznie ręcznie. Część pracowni zachowało ten sposób pracy, pozostałe poszły z duchem czasu wykorzystując szycie maszynowe. Kuśnierze niegdyś posiadali własne cechy, regulujące zwyczaje, tradycje, zasady zdobywania zawodu, rozsądzające spory. Obecnie, kuśnierze rozszerzają swoją ofertę, zajmując się konserwacją futer, a także dokonywaniem przeróbek futer używanych, co przy fali krytyki co do zdobywania materiału, może być całkiem niezłym rozwiązaniem. Z całą pewnością na malejąca popularność tego fachu ma promowany nurt eko i związana z nim walka o naturalne zasoby oraz godne traktowanie zwierząt.
Kowalstwo
Kowale zajmowali się produkowaniem przedmiotów użytkowych z metalu takich jak kotłów, podków, gwoździ, narzędzi, a nawet broni, które jak wiadomo obecnie wytwarzane co w procesie produkcji hurtowej. Niemalże każda szanująca się wieś posiadała kuźnię. Obecnie, kowalstwo rzemieślnicze, tradycyjne wraca do łask, jednak w nieco odświeżonej formie, a mianowicie w wersji artystycznej i dekoracyjnej. Kowale z ciężkiego rzemiosła ewoluowali w artystów wytwarzających niepowtarzalne bramy ozdobne, balustrady, meble ogrodowe, kraty okienne, ale także przedmioty użytku codziennego.
Garncarstwo,
to jedno z najstarszych rzemiosł (znane od neolitu). Polega na wyrobie ceramicznych naczyń i przedmiotów codziennego użytku z gliny. Tradycyjne wyroby garncarskie zastąpione zostały przez o wiele bardziej praktyczniejsze zestawy garnków i naczyń ze stali nierdzewnej. Niemniej, niszę garncarstwo znalazło w wyrobie produktów ogrodowych, elementach i naczyniach ozdobnych.
Tkactwo
Dzięki temu zajęciu w naturalnych warunkach powstają lniane, wełniane, czy konopne tkaniny, które przeznaczane są na odzież, bieliznę, ręczniki, obrusy, czy ozdobne płachty. Zawód ten jest pracochłonny i niewątpliwie dedykowany osobom dokładnym, sumiennym i cierpliwym. Przed samym wyrobem tkanin należy zadbać w pierwszej kolejności o wykorzystywany surowiec, a więc wełnę, len czy konopie, poddając je odpowiedniej obróbce. Produkty tkackie stanowią małe dzieła sztuki, które powoli stają się towarem eksportowym – wyroby te zaczynają być doceniane na rynku ogólnoeuropejskim. Jeżeli „zagranica” widzi potencjał w tej dziedzinie, to dlaczegóż by z tego nie skorzystać.
Grawerstwo,
zawód zaliczany do rzemiosł metalowych. Jest to jedna z najdawniejszych technik zdobienia wyrobów artystycznych (metal, kości, kamień, szkło). Grawerstwo to wykonywanie wgłębień (rys) o różnej głębokości, przekroju i kształtach, na powierzchniach metalowych (a z czasem w innych powierzchniach typu wielowarstwowa lub przeźroczysta pleksi, kamień półszlachetny lub szlachetny, często warstwowo wielobarwny). Grawer rytuje litery i wzory; obecnie zawód wykorzystywany jest branży jubilerskiej, pracowniach artystycznych.
Wyszywanie
jest to zajęcie, będące odmianą zdobnictwa, nieco przypominającą hafciarstwo, jednakże nie stanowiącą tożsamego z nim zajęcia. Wyszywanie to w najprostszym ujęciu ozdabianie materiału i tkanin poprzez przytwierdzanie do niego najróżniejszych aplikacji, w tym cekinów, koralików, ozdobnych guzików.
Z całą pewnością zawód ten doceniany będzie wśród branży modowej, stawiającej równocześnie na jakość, ale przede wszystkim oryginalność i indywidualizm projektowanej odzieży. Wymaga jednakże ogromnej precyzji i cierpliwości.
Zabawkarstwo i lalkarstwo
Obecnie, te zajęcia wbrew pozorom, zdobywają coraz większą popularność, w szczególności wśród amatorów, którzy rozpoczęli przygodę z tymi specjalnościami, bazując na bogatych internetowych instruktażach i tzw. tutorialach. Zabawkarstwo i lalkarstwo w wersji rzemieślniczej to wytwarzanie zindywidualizowanych produktów (zabawek, lalek) z najróżniejszych materiałów. Jednakże obecnie przeznaczone są niemalże wyłącznie one do celów kolekcjonerskich. Zbyt dla produktów lalkarskich znajduje się również w teatrach dziecięcych.
Młodzi ludzie, wybierając kierunki szkół, a w dalszej konsekwencji studiów zupełnie ignorują rzeczywiste szanse i potencjalne zapotrzebowanie na usługi danego typu. Chociaż ginące – niszowe zawody wydają się być dla młodych nieatrakcyjne, to jednak warto jest przestudiować rynek pracy i potencjalne możliwości, jakie dać może właśnie usługa, związana z wykonywaniem niszowego zawodu, który nie tylko będzie źródłem dochodu, ale przypuszczalnie większej satysfakcji niż korporacyjna posada.