Gotujmy sezonowo! – Laboratorium Smaku radzi jak wykorzystać sezonowe dary natury

0
388

Tydzień temu prezentowaliśmy kalendarz owoców sezonowych – nie sposób nie zauważyć, że najbardziej „owocowe” miesiące przypadają właśnie na okres wakacyjny.

Lato to bez wątpienia najlepszy czas na delektowanie się sezonowymi warzywami i owocami. Warto czekać cały rok, aby spróbować wyśmienitych, świeżych polskich truskawek, poziomek czy czereśni. Lepszej okazji na zajadanie się tymi pysznymi owocami w tym roku już nie będzie, zatem korzystajmy póki możemy;)

Zacznijmy jednak od początku… albo raczej od owoców, których sezon pomału dobiega końca. Do tej grupy owoców z pewnością zaliczyć można truskawki, których szczyt sezonu przypada na czerwiec i początek lipca. Truskawki z których najczęściej przyrządzamy koktajle, sorbety lub ciasta – poza bezwzględnie korzystnym wpływem jaki wywierają na nasze serce (zwalczają cholesterol), mają także zbawienny wpływ na nasze włosy i cerę. Niezależnie więc od tego czy preferujemy zajadać się truskawkami w formie pysznego koktajlu czy też w całości, w formie słodkiej, zdrowej przekąski do kawy – nie pozwólmy aby sezon na truskawki minął zanim w pełni zdążymy się nim nacieszyć;)

Równie krótko możemy cieszyć się innymi słodkościami natury jak czereśniami lub wiśniami. To niespełna dwa miesiące. Sezon na te pierwsze rozpoczyna się już końcem maja, tymi drugimi natomiast możemy delektować się mniej więcej do połowy sierpnia. Jakie wybierać? Najlepiej te ciemne, bardzo dojrzałe. Mają w sobie najwięcej przeciwutleniaczy chroniących nas przed chorobami nowotworowymi i nadciśnieniem. Oprócz tego, wiśnie i czereśnie zawierają w sobie moc witamin, jak choćby witaminy A, B i C które zapewniają nam oczyszczenie organizmu, wzmocnienie odporności oraz zdrowy wygląd skóry. Zajadajmy się więc nimi w formie niewinnych przekąsek zrywanych prosto z drzewa i zaprawiajmy do słoików, bo to samo zdrowie, które z pewnością przyda nam się również w okresie zimowym.

W czerwcu powolnym krokiem, wkracza na polskie stoły agrest, jeden z najzdrowszych i jednocześnie najbardziej niedocenianych owoców. Wpływ agrestu na nasze zdrowie pozostaje nie do przecenienia, a wymienienie w jednym zdaniu wszystkich zdrowotnych właściwości tego owocu pozostaje zwyczajnie niemożliwym. Agrest wzmacnia wątrobę oraz płuca, zwiększa płodność i wyostrza myślenie. Jest polecany na artretyzm i podczas kuracji dietetycznych. Agrest posiada także znaczną ilość antyoksydantów, co pozwoliło mu odnaleźć szerokie zastosowanie w kosmetologii, w której stał się popularnym składnikiem kremów przeciwzmarszczkowych. Pamiętajcie więc, aby przy najbliższej wizycie u babci wymknąć się do ogródka, odnaleźć krzak z agrestem i nazbierać pełen garnuszek tych owoców.

Lipiec rozpoczął się na Podbeskidziu słonecznymi i upalnymi dniami – trudno wyobrazić sobie lepsze warunki dla skorzystania z uroku i niepowtarzalnego smaku letnich owoców sezonowych. Owoce i warzywa których obecnie powinniśmy szukać w ogródkach lub sklepach to: bób, borówka amerykańska, cebula dymka, cukinia, fasolka szparagowa, groszek cukrowy i zielony, jabłka, gruszki, cukinie i kalafiory, kalarepa, kukurydza, kwiaty nasturcji, porzeczki, poziomki, sałaty oraz szalotki.

A na „deser” dwie propozycje przygotowania letnich owoców sezonowych, w sposób który utrzyma na dłużej ich świeżość:

 

konfitura truskawkowa - KoBBieciarnia

Konfitury truskawkowe z pieprzem, miętą i limonką

– 1 kg odszypułkowanych i pokrojonych truskawek,
– 650 g cukru,
– wyciśnięty sok i drobno starta skórka z 2 limonek,
– 8 ziaren kolorowego pieprzu,
– 10 listków świeżej mięty

Truskawki zasypujemy cukrem, dodajemy drobno startą skórkę i sok z limonki po czym zostawiamy na noc w lodówce.

Następnego dnia doprowadzamy przygotowane wcześniej owoce do wrzenia i gotujemy przez minutę. Gdy owoce ostygną do temperatury pokojowej przykrywamy i ponownie wstawiamy na noc do lodówki.

Kolejnego dnia odsączamy przez gęste sitko lub gazę syrop truskawkowy.
Syrop gotujemy na dużym ogniu do osiągnięcia wrzenia. Dodajemy lekko rozbity w moździerzu pieprz (nie rozcierajcie go na proszek, fajnie jak pozostaną małe kawałki), truskawki oraz delikatnie połamane liście mięty. Po raz kolejny doprowadzamy do wrzenia i gotujemy przez 5-10 min, aż konfitura zgęstnieje. Pamiętajmy o zebraniu powstałej piany.

Gorącą konfiturę przelewamy do czystych gorących słoi.  Zakręcamy i odwracamy je do góry dnem lub pasteryzujemy w dużym garnku z wodą czy piekarniku.

 

agrest w słoiku - KoBBieciarnia

Agrest w słoiku na zimę

– agrest 2 kg
– cukier
– woda

Zebrany agrest dokładnie myjemy i osuszamy po czym obrywamy wszystkie szypułki. Owoce luźno wkładamy do słoików pamiętając aby zostawić miejsce na cukier. Do każdego słoika wsypujemy po 4 łyżki cukry, a następnie zalewamy owoce wrzącą wodą pamiętając tak, by słoiki nie były zalane po brzegi. Słoiki zakręcamy i pasteryzujemy przez 10 minut – tak przygotowany agrest nadaje się idealnie do przechowywania zachowując swój wspaniały smak.

Na koniec warto przypomnieć, że owoce sezonowe świetnie sprawdzają się w roli głównych składników nalewek, a więc szlachetnego alkoholu który możemy przygotować w domowych warunkach. Za kilka miesięcy  podczas mroźnych wieczorów ze znajomymi, mogą okazać się oryginalnym gościem na naszych stołach. Już niebawem przygotujemy kilka przepisów na wspaniałe nalewki z owoców sezonowych;)

Póki co, życzy smacznego!

Pozdrawiamy laboratoriumsmaku.com.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj