Ukończenie 18 roku życia, w polskim porządku prawnym stanowi wyznacznik pełnoletności, a ta okoliczność z kolei powszechnie utożsamiana jest z osiągnięciem dojrzałości i niezależności, w tym również finansowej. Osoby zobowiązanie do alimentowania dziecka upatrują również w przekroczeniu przez nie tego granicznego wieku, koniec swojego obowiązku łożenia na utrzymanie dziecka. Czy słusznie? Niekoniecznie.
Jak się okazuje, obowiązek alimentacyjny nie jest ograniczony żadnym terminem, a już w szczególności uzyskaniem przez alimentowanego dziecka pełnoletności. Jedyną podstawą istnienia obowiązku alimentacyjnego, wobec osoby, która ze względu na wiek – przynajmniej teoretycznie, powinna się usamodzielnić, jest właśnie ocena możliwości osiągnięcia tego celu.
Co należy kategorycznie zaznaczyć – fakt ukończenia przez dziecko 18 roku życia nie stanowi o automatycznym wygaśnięciu obowiązku alimentacyjnego. Jeżeli dziecko nim objęte dalej pobiera naukę w celu zdobycia kwalifikacji zawodowych i poświęca na tą czynność większość swego czasu, okoliczność ta będzie uzasadnieniem kontynuowania dotychczasowego obowiązku wspierania finansowego dziecka.
Jedyną zatem miarodajną okolicznością, od której zależy trwanie, bądź ustanie obowiązku alimentacyjnego jest to, czy dziecko, które zdecydowało się na kontynuację nauki, może utrzymać się samodzielnie.
Okoliczność kontynuowania edukacji ma fenomenalne znaczenie, bowiem osoba, która dąży do zdobycia kwalifikacji zawodowych, poprzez podjęcie studiów nie powinna być traktowana niczym osoba, która zrezygnowała z nauki i nie podjęła się pracy zawodowej. Ale i sam fakt kontynuowania nauki w szkole wyższej nie przesądza o zasadności przedłużenia ani też zakończenia obowiązku alimentacyjnego.
Zapewne zdania w tym temacie będą podzielone, a w stosunku do osób zobowiązanych będą rodziły wątpliwości i co ciekawe – również Sądy nie wykazują się jednolitym orzecznictwem, niemniej można wśród całego spektrum uzasadnień znaleźć pewne wiodące w ocenie Sądów aspekty, na które warto zwrócić uwagę.
Forma studiów i uzyskany tytuł
Niemalże w każdym analizowanym, na potrzeby niniejszego artykułu, orzeczeniu nastąpiła szczegółowa charakteryzacja studiów osoby uprawnionej do alimentacji; częstotliwości odbywanych zajęć, kursów i praktyk powiązanych ze studiami. Nie ma żadnej wątpliwości, iż innej ocenie podlegać będzie osoba, która studiuje w systemie zaocznym, w co drugi weekend, a inaczej osoba studiująca w systemie dziennym.
Sąd również weźmie pod uwagę, czy samo ukończenie studiów połączone jest z uzyskaniem tytułu zawodowego uprawniającego do wykonywania zawodu, czy wymagana będzie w tym przedmiocie kontynuacja nauki na wyższym bądź kierunkowym szczeblu. Powszechnie bowiem wiadomo, że uzyskanie dyplomu nie zawsze związane jest z uzyskaniem możliwości podjęcia pracy w zawodzie, w szczególności odnosi się to do zawodów medycznych.
Co istotne, rozróżnić należy sytuację, gdy student podejmuje zintensyfikowane działania, nawet wydłużone w czasie studia, studia podyplomowe, kursy, kończące sukcesywnie kolejne etapy edukacji; a czym innym będzie chaotyczne podejmowanie i rezygnowanie z obranych ścieżek kariery, niejako mające „odszukać” właściwe powołanie życiowe. Taka sytuacja daje możliwość zobowiązanemu do uchylenia się od świadczeń alimentacyjnych.
Zaangażowanie studenta
Okazuje się, że student, który pieczołowicie przygotowuje się do zdobycia kwalifikacji zawodowych, czego wyrazem są najczęściej wysokie noty, udział w konkursach, podejmowanie różnych projektów, inaczej zostanie oceniony aniżeli student, który studia traktuje kolokwialnie pisząc, „z przymrużeniem oka”.
Można zaryzykować stwierdzenie, iż Sąd szuka w tej kwestii, faktycznych powodów podejmowania przez uprawnionego do alimentacji studiów, czy innego rodzaju dokształcania ponadlicealnego. W tej mierze oczekuje się bowiem, iż motywacją osoby, która kontynuuje ścieżkę naukową jest chęć zdobycia kwalifikacji zawodowych, wejścia na rynek pracy i samodzielnego utrzymania się, a nie przedłużenia beztroski i obowiązku alimentacyjnego rodzica.
Ocena, czy student podejmuje wszelkich starań jest trudna, bowiem jak wiadomo, nie zawsze oceny świadczą o zaangażowaniu w proces kształcenia.
Co ze studentem pracującym?
Niektóre studia umożliwiają podjęcie pracy na pełnym etacie, inne jedynie pozwalają na weekendowe tudzież wieczorne zajęcia. Bez trudu również możemy wyobrazić sobie studia, które uniemożliwiają jakąkolwiek aktywność zarobkową.
Sam fakt studiowania w systemie zaocznym, nie przesądza o możliwości podjęcia zatrudnienia; zdarzają się bowiem przypadki, kiedy ogrom zajęć związanych ze studiowaniem będzie taką osobę angażować w ciągu tygodnia, w stopniu uniemożliwiającym zarobkowanie; jest to jednak przypadek skrajny.
Z kolei, podjęcie studiów stacjonarnych nie stanowi gwarantu kontynuowania obowiązku alimentacyjnego. Sąd Najwyższy stwierdził, iż stacjonarne studia nie zawsze wykluczają możliwość samodzielnego utrzymania się studenta przez własną pracę zarobkową. Sąd w tym stwierdzeniu umożliwia dokonania oceny „ciężaru” kierunku studiów i czasu, który student poświęca na naukę i przygotowywanie się do zajęć.
Co istotne, fakt podjęcia przez studenta pracy zarobkowej, nie dyskwalifikuje jego żądań o alimenty. Istotą tej kwestii jest to, czy wskutek podjętej pracy uprawniony do alimentacji jest w stanie się samodzielnie utrzymać. Rodzic nie może odmówić wsparcia finansowego dziecku, które kontynuuje naukę i pracuje, gdy jego zarobki są niewystarczające na pokrycie jego potrzeb.
Co ciekawe, dziecko, które pracuje i przykładowo pragnie podjąć naukę w celu zwiększenia swoich kwalifikacji i tym samym możliwości na rynku pracy, ma prawo żądać wsparcia swoich rodziców. W tym przypadku istotnym zdaje się być czasokres pomiędzy ukończeniem jednej szkoły, a podjęciem studiów. Nie znajduje raczej uzasadnienia żądanie osoby, która po kilku latach samodzielnego utrzymywania się, zażąda od rodziców alimentów, aby móc kontynuować naukę.
Stan majątkowy rodziców
Jak się okazuje, nie tylko realne możliwości osoby uprawnionej do alimentacji do samodzielnego utrzymania się jest istotną przesłanką, która decyduje o kontynuowaniu, ustaniu tudzież o zmianie wysokości przedmiotowego obowiązku.
W orzecznictwie panuje uzasadnione przekonanie, iż status studenta tylko wtedy uzasadnia otrzymywanie alimentów od rodziców, gdy jego rodzice mogą pokryć wydatki z tym związane. Stopa życia zobowiązanego rodzica nie będzie bez znaczenia, gdy alimentowane dziecko zapragnie kontynuować odpłatne studia podyplomowe, przy minimalnym wkładzie własnym.
Podsumowując, warto podkreślić, iż dopiero indywidualna analiza konkretnego przypadku pozwoli na ustalenie, czy osoba uprawniona do alimentacji, która kontynuuje naukę w szkole wyższej w dalszym ciągu może żądać od zobowiązanego rodzica do wsparcia finansowego. Niezasadnym jest jednocześnie, stosowanie analogii w porównywaniu przypadków, bowiem często z pozoru nieistotny szczegół będzie rzutował na ocenę Sądu, a w konsekwencji dając zupełnie odmienne rozstrzygnięcie.
Aplikant Adwokacki
Kinga Michalczyk
autorka: IMINLAW