Na początku wydaje się, że to będzie miłość do grobowej deski. Z czasem okazuje się, że nie jesteście dla siebie stworzeni. Zerwania zawsze są trudne i bolesne, zwłaszcza gdy kończycie wieloletni związek. Powrót do życia singla do duże wyzwanie. Co zrobić, żeby jak najszybciej stanąć na nogi?
Nabieraj dystansu
Początki zawsze są najgorsze. Z dnia na dzień nie możesz porozmawiać z ukochaną osobą ani liczyć na jej wsparcie. Chwilę po przebudzeniu orientujesz się, że obok Ciebie nikt już nie leży. Przyzwyczajenie do obecności drugiego człowieka potęguje tęsknotę. Jedynym skutecznym lekiem jest czas. Musisz przetrwać ten okres, a później będzie już tylko lepiej. Pod żadnym pozorem nie próbuj kontaktować się z byłym partnerem. Usuń z telefonu wspólne zdjęcia i wasze wiadomości. Musisz nauczyć się być sama i walczyć o to, żeby każdego dnia nabierać dystansu do zerwania. Zobaczysz, z czasem odkryjesz uroki życia w pojedynkę!
Zafunduj sobie metamorfozę
Bohaterka przechodzi trudne rozstanie, więc decyduje się na drastyczną zmianę wyglądu — na pewno znasz ten schemat z filmów. Możesz się nim zainspirować i w ten sposób odciąć się od przeszłości. Oczywiście nie musisz iść na całość, jeśli czujesz, że nie będziesz się czuła komfortowo po zbyt radykalnej metamorfozie. Pomyśl nad odświeżeniem koloru włosów. Możesz zafundować sobie wizytę w salonie albo zabawić się we fryzjera we własnej łazience. Lubisz brązy? W takim razie świetnie sprawdzi się u Ciebie farba Casting Creme Gloss 680 w kolorze Czekoladowego Mochaccino. Odżywione i błyszczące włosy sprawią, że poczujesz się atrakcyjnie, kobieco i pewnie siebie.
Chwila na refleksję
Czujesz, że masz w sobie wiele emocji, które potrzebują przepracowania i uporządkowania? Nie wstydź się poprosić o pomoc specjalistę. Kilka wizyt u terapeuty może mieć na Ciebie zbawienny wpływ. Będziesz miała komfortowe warunki, żeby przyjrzeć się temu, co was spotkało i wyciągnąć z zerwania wnioski na przyszłość. Wspólnie z terapeutą możesz również ustalić cele na przyszłość tak, abyś wiedziała, dokąd zmierzasz.
Postaw na siebie
Związki są bardzo czasochłonne. Od teraz masz czas tylko dla siebie. Postaraj się go jak najlepiej zainwestować. Czy jest coś, co od dawna chodziło Ci po głowie? Nie zastanawiaj się dłużej i po prostu to zrób. To naprawdę jest takie proste. Nim się obejrzysz zrobisz wymarzony kurs, nauczysz się podstaw obcego języka albo zdasz prawo jazdy. Pamiętaj, nie ma nic gorszego od siedzenia w domu i rozpamiętywania przeszłości.
Nowe nawyki
Leżenie na kanapie i zajadanie się słodyczami to scenariusz, który sprawdzi się tylko na początku. Ból związany z rozstaniem potrafi być naprawdę ogromny. Musisz mieć czas, żeby na spokojnie sobie z nim poradzić. Nie pozwól jednak, żeby żałoba po utraconej miłości trwała za długo. Wprowadzaj stopniowo nowe nawyki, dzięki którym będziesz bardziej zorganizowana. Zacznij gotować sobie zdrowe posiłki, przestaw się na poranne wstawanie albo wprowadź w życie trochę sportu. Zawalcz o lepszą siebie!
Trzeba też stworzyć związek z samą sobą 😉 Chodzi mi o miłość i rozumienie samej siebie. Bo jak ma nas ktoś pokochać, jeśli same siebie nie kochamy?
Po rozstaniu wpadłam w dołek, z którego długo nie mogłam się wydostać. Trafiłam na specjalistów z Poradnia Harmonia i chciałabym polecić ich wszystkim, którzy znajdują się w podobnej sytuacji.
https://poradnia-harmonia.pl/