W życiu każdego mięsożercy nadchodzi moment, gdy mięsa ma już po kokardy, a od życia zaczyna oczekiwać czegoś zupełnie innego. W sumie dziwny ze mnie mięsożerca, bo golonka i schabowe mogłyby nie istnieć, ale za to wołowinę kocham. Kocham też świeże warzywa i makaron, więc równowaga zachowana. Chodziła za mną lazania, ale nie lubię beszamelu i nie chciałam zapychać się mięsem. Co innego makaron, który w zapiekance zawsze komponuje się świetnie. I tak powstała lazania wegetariańska.
Lazania wegetariańska ma to do siebie, że robi się ją szybko, nie gotuje się makaronu, a dzięki walorom smakowym – można w sprytny i smakowity sposób, przemycić trochę warzyw, ortodoksyjnym wielbicielom schabowego z kapustą.
Składniki:
szklanka zielonego groszku
0,5 kg marchewki
1 cebula
0,3 kg pieczarek
1 cukinia
1 bakłażan
2 kulki mozzarelli
szklanka tartego parmezanu, oscypka bądź innego, twardego sera
opakowanie 400 ml jogurtu naturalnego
4 jajka
pęczek szczypiorku
opakowanie makaronu do lasagne.
Cukinię, cebulę oraz pieczarki drobno kroimy i przesmażamy, doprawiamy solą i pieprzem. Marchewkę ścieramy na dużych oczkach. Bakłażana kroimy w plastry i lekko solimy. Jogurt i jajka łączymy na gładką konsystencję oraz doprawiamy solą i pieprzem. Mozzarelle kroimy w plastry. Dno formy do pieczenia wykładamy suchymi płatami makaronu. Para i zawartość mokrych składników same ugotują nam makaron. Makaron zalewamy sosem z jajka i jogurtu. Na to dajemy warstwę groszku, pieczarek i cukinii. Warstwę posypujemy parmezanem. Przykrywamy kolejnymi płatami ciasta, polewamy sosem i układamy warstwę marchewki i posypujemy parmezanem. I tak do wykończenia składników. Na samej górze układamy plastry bakłażana i mozzarelli. Pieczemy 25 minut w temperaturze 200 stopni.
Pozdrawiam,
Agnieszka Delkowska
Autorka bloga: LADY KITCHEN