Od najmłodszych lat unikamy noszenia czapek, które notorycznie i uparcie ściągałyśmy z głów, gdy tylko znikałyśmy z pola widzenia opiekunów. Ta niezrozumiała, dziecięca awersja, u wielu z nas przetrwała do dnia dzisiejszego. Nasza niechęć, w dorosłym życiu przybiera nieco bardziej racjonalnego (oczywiście w naszym przekonaniu) charakteru. A to czapki są niestylowe, burzą misternie ułożone fryzury, przyczyniają się do niszczenia włosów, są niewygodne wreszcie koronnym argumentem bywa tu zwyczajne poczucie estetyki.

Zdrowie, jak zwykle jest argumentem niedostrzegalnym.

Powiedzenie, jakoby zmarznięte uszy miałyby odpaść, nie jest tak do końca pozbawione racji, chociaż mając na uwadze tegoroczne „mrozy”, aż tak dramatycznych konsekwencji raczej nie poniesiemy. Niemniej, nawet lekkich odmrożeń nie można lekceważyć.

Aby zatem zapobiec negatywnym skutkom zimowej aury, dla tych z nas, które nie są w stanie przekonać się do czapek rozwiązaniem będą nauszniki czyli puchate lub polarowe „słuchawki”, które rewelacyjnie ogrzewają uszy, minimalnie dotykając włosów i głowy.

Źródła/sklepy: 4f, allani.pl, domodi.pl, answear.com, zalando.pl, Decathlon

Nauszniki nie tylko ochronią nasze uszy przed mrozem, są też świetnym dopełnieniem zimowych stylizacji. To niezwykle praktyczne i estetyczne akcesorium, które idealnie sprawdzi się podczas zimowych imprez plenerowych.

źródło: pinterest.com
źródło: fabulousfurs.com

Frywolne i zabawne, kraciaste i futrzaste, ekskluzywne i markowe lub upolowane na przecenie w TK Maxxie – gwiazdy utorowały nam drogę do noszenia nauszników na tysiące różnych sposobów. Choć nie wiedzieć czemu kojarzą się głownie ze sportowym, nieformalnym stylem, równie dobrze sprawdzają się w stylizacjach glamour, uzupełnionych o nutę oryginalnego, modowego pazura. Nauszniki z widocznym logo lub utrzymane w stonowanej kolorystyce (czarne, białe, ecru), komponują się jak ulał z oversizowymi płaszczami, grubymi, włochatymi, sztucznymi futerkami czy kozakami typu Emu, dopełniając nieprzesadnie modnego i oryginalnego sznytu, naszej zimowej stylizacji. Wciąż nie czujecie się wystarczająco zainspirowane? A zatem, lecimy dalej!

Nasz typ? Eleganckie, a zarazem nonszalanckie nauszniki Michaela Korsa zakupione w sieci TK MAXX!;)