Można je nosić jako główne okrycie wierzchnie, które ochroni nas przed porannym chłodem.
Można je założyć jako dodatkowe okrycie, dzięki któremu stylizacja „na cebulkę” nabierze zupełnie nowego i bardziej eleganckiego wymiaru.
Świetnie sprawdzi się także w pracy, jeśli spędzacie godziny przed komputerem, poruszając głównie palcami, lub tak jak ja – dodatkowo siedzicie pod oknem 😉
Wniosek jest jeden – ponczo, bo o nim mowa, to absolutny must have tej jesieni, którego zakupu na pewno nie pożałujecie! Jest na tyle funkcjonalne, że spokojnie posłuży Wam do późnej wiosny. Wybór wzorów i kolorów jest przeogromny – królują najmodniejsze tej jesieni azteckie wzory ale śmiało możecie postawić również na bardziej stonowaną kolorystykę i klasyczne kroje. Najbardziej pokochacie ten w jodełkę, który optycznie wyszczupli i wydłuży sylwetkę.
Odrzućcie myśli w stylu – „podoba mi się ale na kimś”! Uwierzcie, że po jego zakupie ponczo stanie się waszym ulubionym dodatkiem zarówno do szpilek jak i płaskich butów.
Już niebawem pokażemy Wam nasz pomysł na ponczo jesienią, a tymczasem poniżej znajdziecie najciekawsze propozycje obecnie dostępne w sieciówkach i sklepach internetowych do 199 złotych.
Trzymajcie się ciepło!
Kasia i Marta z simplicated.