Plexr, uznawany jest za jedną z najpopularniejszych nowości rynku beauty, wykorzystywanych do plastyki powiek. Urządzenie wykorzystuje technologię plazmową, a jego działanie jest wyjątkowo precyzyjne. Dzięki niewielkiemu łukowi elektrycznemu pomiędzy końcówką urządzenia, a skórą pacjenta, poprzez jonizację gazów zawartych w powietrzu, wytwarza się mikrowiązka plazmy.
Wśród komentatorów tematu, roi się od opinii – postanowiłam więc przyjrzeć się tematowi nieco bliżej..
Technika ta, nazywana jest „nieablacyjną”, ponieważ jest przeprowadzana bez usuwania nadmiaru skóry, bez przerywania ciągłości skóry właściwej i bez usuwania nadmiaru tłuszczu. Zabieg jest bezpieczny i w pełni kontrolowany, nie dochodzi do uszkodzenia sąsiadujących tkanek, nie powoduje też przepływu prądu przez ciało pacjenta.
Kulisy zabiegu…
Zabieg jest całkowicie bezkrwawy i nie wyłącza nas z codziennej aktywności. Powstałe po dwudziestominutowym zabiegu małe, punktowe strupki, odpadają po około tygodniu. W efekcie zabiegu dochodzi do napięcia skóry i wygładzenia zmarszczek, oraz uniesienia powiek.
Zwykle wystarcza jeden zabieg, ale w niektórych przypadkach potrzebne będą co najmniej dwie sesje w odstępach miesiąca.
Wskazania do zabiegu:
- lifting powiek
- zmarszczki okolic oka,
- zmarszczki „palacza”
- lifting owalu twarzy
- blizny, rozstępy
- hiperpigmentacja
- trądzik
- naczyniaki
- włókniaki, brodawki (płaskie, kurzajki, łojotokowe, płciowe)
Moim zdaniem…
Osobiście wolę jednak bardziej radykalne rozwiązania (chirurgiczna plastyka powiek). Pamiętajcie, że nie w każdym przypadku „delikatne” działanie przyniesie zamierzony skutek. W przypadku, gdy powieki są bardzo opadnięte, lepiej zdecydować się na zabieg chirurgiczny. Plexr sprawdzi się, gdy potrzebujemy delikatnej korekty i napięcia skóry powiek.
Ten zabieg, to rozwiązanie dla osób, które z jakichś powodów nie chcą lub nie mogą poddać się operacji. Niezależnie od przypadku, decyzję odnośnie wyboru odpowiedniej dla nas, metody poprawy wyglądu powiek, powinniśmy podjąć po konsultacji z doświadczonym lekarzem.
Autorka: Małgorzata Maksjan
źródło: Blog Chirurgicznie Precyzyjny