Początek grudnia to delikatny przedsmak rodzinnych uroczystości, spotkań ze znajomymi i wyczekiwanego od miesięcy – podsumowującego Sylwestra. W procesie uwieczniania tych wspaniałych chwil (zwłaszcza w erze wszędobylskiego facebooka i intagramu) aparaty fotograficzne i telefony komórkowe, stały się obowiązkowym gadżetem.

Dla większości kobiet to kolejne okazje do świętowania i prezentowania swoich wyjątkowych, niezapomnianych stylizacji. Każda z nas, po założeniu nowej kreacji, wymodelowaniu pięknej fryzury i zabłyśnięciu dopracowanym odpowiednią maskarą spojrzeniem, czuje się nieco lepiej we własnej skórze. Jakże istotny staje się wówczas make-up, który dopełnia naszą stylizację. To dzięki odpowiedniemu jego wykonaniu, po latach, oglądając fotografie, będziemy mogly cieszyć się widokiem nienagannej cery i uwydatnionych rysów naszej twarzy.

Zatem zamiast przez całą imprezę uciekać przed okiem obiektywu, zróbmy makijaż, który ukryje mankamenty naszej urody i podkreśli jej niepodważalne zalety! Pamiętajmy jednak, że makijaż do zdjęć istotnie różni się od makijażu na co dzień.

Makijaż sceniczny

Wielkie wyjścia nastręczają nam jednego, ale jakże znaczącego problemu: jak zrobić idealny i efektowny makijaż do zdjęć. Makijaż sceniczny jest przede wszystkim znacznie cięższy od lekkiego i naturalnego make-upu do pracy. Ważna jest tutaj w szczególności ilość oraz specyfika stosowanych kosmetyków, jak choćby mocno kryjących podkładów.

Mówiąc o makijażu do zdjęć, trzeba nam przede uświadamiać sobie gigantyczną rolę światła. To właśnie ono potrafi zarówno podkreślić, jak i ukryć nasze niedoskonałości. Niestety, sprawę dodatkowo komplikuje okoliczność, iż nie wiemy jak poszczególne kolory cieni do powiek, szminek albo podkładów będą wyglądały przy określonym oświetleniu. Dlatego też warto wybierać neutralne i matowe kolory.

Makijaż, który będzie uwieczniony na zdjęciach musi być przede wszystkim precyzyjnie wykonany. Światło flesza jest bezlitosne dla asymetrycznych kresek czy nieestetycznych plam różu na policzkach. Jak zatem wykonać idealny makijaż sceniczny w kilku krokach? 3, 2, 1… Zaczynamy!

Krok 1.

Peeling. Optymalnie, dzień przed uroczystym wyjściem wykonujemy wygładzający peeling twarzy.

Krok 2.

Nawilżanie + baza. Po oczyszczeniu skóry i jej tonizowaniu nakładamy nawilżający krem i bazę wygładzającą pod makijaż, która ułatwi rozprowadzanie podkładu oraz przedłuży trwałość makijażu. Pamiętajmy także o bazie pod cienie, nawet jeśli tylko tuszujemy rzęsy.

Krok 3.

Podkład.  Do zdjęć kolorowych powinnyśmy użyć o ton ciemniejszego podkładu do twarzy niż zazwyczaj. Dlaczego? Kolorowe zdjęcia przekłamują kolory, w szczególności nasza cera wydaje się być jaśniejsza i bledsza niż w rzeczywistości. Podkład powinien być kryjący i matujący – błysk na twarzy nie wygląda estetycznie, ani zdrowo. Warto również pamiętać, że aparat „zjada” większość makijażu, zatem, aby nasza praca nie poszła na marne, a nasz pieczołowicie wykonany makijaż był widoczny, musi być nieco intensywniejszy, aniżeli ten, wykonywany codziennie, czy nawet od święta – na sobotnie imprezy.

Krok 4.

Korektor. Obowiązkowo tuszujemy wszelkie niedoskonałości korektorem lub kamuflażem.  Polecam stosować korektor w sztyfcie i rozcierać go palcem. Dlaczego korektor używamy dopiero po nałożeniu podkładu? Ponieważ tylko wtedy będzie miał on właściwości korygujące i utrzyma się na nałożonym wcześniej kosmetyku!

Krok 5.

Puder to kosmetyk, który zwieńcza nasze makijażowe dzieło, to dzięki niemu nasza twarz pozostaje matowa. Szczególną uwagę powinnyśmy zwrócić na tzw. strefę T: czoło, nos i brodę. Polecam puder ryżowy, który rewelacyjnie utrwali makijaż i zachowa matowy wygląd skóry.

Krok 6.

Róż lub bronzer do policzków. Kształt twarzy modelujemy różem lub bronzerem. Zasady aplikowaniu tych kosmetyków są proste: róż nakładamy na kości policzkowe, natomiast bronzerem zaznaczamy miejsca pod kośćmi policzkowymi. Pamiętajmy, że wszystkie przyciemnione kosmetykami miejsca, na zdjęciu będą wydawały się mniejsze.

Krok 7.

Szminka. Święta, Sylwester i wyczekiwany karnawał to idealne momenty aby poeksperymentować z kolorami i wybrać na te okazje intensywne i zupełnie zwariowane odcienie. Dla osób bardziej zasadniczych polecam  pomalować usta szminką zbliżoną do naszego koloru ust jednak o nieco ciemniejszym odcieniu.

Krok 8.

Kredka do oczu i tusz do rzęs. Aby oczy na zdjęciu wydawały się większe, linię wodną oka podkreślamy białą kredką. Nie zapomnijmy także mocno wytuszować rzęs, a nawet dokleić sztucznych kępek. Te zabiegi wyraźnie podkreślą nasze spojrzenie i powiększą oko. W przypadku cieni, najbezpieczniejsze są matowe odcienie brązów i beżów oraz wyciągnięta ku górze, delikatna kreska zrobiona eyelinerem.

Krok 9.

Rozświetlacz. Aby dodać więcej naturalnego blasku naszej skórze: nos, brodę, środek czoła i kości jarzmowe delikatnie muskamy rozświetlaczem do twarzy. Wbrew pozorom istnieje widoczna różnica pomiędzy „świeceniem” się skóry, a jej rozświetlaniem.

Make-up specjalnie przeznaczony do zdjęć jest sztuką dość trudną do opanowania. Z reguły pochłania wiele czasu i wymaga ogromnych umiejętności, aby efekt pracy wyglądał profesjonalnie i zadowalający dla fotografa. Warto jednak znać kilka sprawdzonych sztuczek, które można wykorzystać przy oficjalnych uroczystościach. Osoby, które nie czują się zbyt pewnie, zawsze mogą jednak skorzystać z usług zawodowej wizażystki, która wyeksponuje i podkreśli w ich urodzie to co najlepsze.

Pozdrawiam,

Edyta Folek, właściciel: Studio Urody Fantazja