ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Półwysep Gargano monte-santangelo KobbieciarniaOd kilku lat regularnie odwiedzam Włochy, ale muszę się przyznać, że Półwysep Gargano odkryłam stosunkowo niedawno, a szkoda bo to chyba najpiękniejszy półwysep w Europie!

Położony jest w południowo-wschodniej części Włoch w regionie Apulia. To miejsce o nieskażonym środowisku naturalnym, niezwykle bujnej roślinności, zawsze dobrą pogodą i krystalicznie czystą wodą. Jeśli dodamy do tego urwiste zbocza, szerokie piaszczyste plaże, często ukryte w małych zatoczkach i to wszystko w akompaniamencie świetnej lokalnej kuchni, otrzymujemy klimat niezapomnianych wakacji i prawdziwe Dolce Vita!

Półwysep Gargano monte-santangelo Kobbieciarnia
Rodi Garganico

Do Gargano należy kilka miasteczek (Vieste, Peschici, Rodi Garganico, Mattinata, Manfredonia, Monte San’t Angelo, San Giovanni Rotondo), które urzekają swą prostotą i pięknem. Jeśli lubicie wąskie uliczki wijące się bez końca, lokalne małe sklepiki, klimatyczne trattorie czy małe bary to miejsce idealne na Wasz wakacyjny odpoczynek!

Półwysep Gargano monte-santangelo Kobbieciarnia

Półwysep Gargano monte-santangelo Kobbieciarnia

Półwysep Gargano monte-santangelo Kobbieciarnia

Półwysep Gargano monte-santangelo Kobbieciarnia

Półwysep Gargano monte-santangelo Kobbieciarnia
Peschici

Które miejscowości moim subiektywnym zdaniem najbardziej zasługują na uwagę?

Bezapelacyjnie Monte San’t Angelo, Vieste i Peschici.

Monte San’t Angelo (nic innego jak Góra Świętego Anioła) to jedno z miasteczek, które bezwzględnie należy odwiedzić. Położone na 843 m n.p.m. należy do jednych z najbardziej urokliwych. Podróż autem może dać się we znaki przez liczne serpentyny jakie trzeba przebyć, jednakże widoki po dotarciu na miejsce rekompensują cały trud i pokonują zmęczenie.

Półwysep Gargano monte-santangelo Kobbieciarnia
Monte San’t Angelo

Co warto zobaczyć? Na co zwrócić uwagę? Bez czego pod żadnym pozorem nie wyjeżdżać?

Prócz wspomnianych magicznych miejsc z fantastycznie rozpościerającą się panoramą warto zwrócić uwagę na białe domy wręcz bliźniaczo do siebie podobne. Co je odróżnia? Otóż kominy, a właściwie ich kształt. W dawnych czasach stanowiło to ułatwienie dla pielgrzymów przybywających do miasta, którzy w poszukiwaniu schronienia właśnie po kształcie komina mogli odnaleźć swoje miejsce przeznaczenia. Spacerując nie możemy oczywiście  pominąć Sanktuarium Św. Michała Archanioła. To tu Michał Anioł miał objawiać się kilkakrotnie, konsekrując tym samym miejsce pod przyszłą bazylikę. Do dziś mówi się, że jest to miejsce „nie ludzką ręką poświęcone”.

Jeśli już uda Wam się dotrzeć w to cudowne miejsce bezwzględnie nie możecie wyjechać bez spróbowania lokalnego smakołyku – mowa oczywiście o „le ostie piene”. To nic innego, jak dwie owalne hostie przełożone karmelizowanymi w miodzie i cynamonie migdałami. Pycha!

Półwysep Gargano monte-santangelo Kobbieciarnia

Jeśli w głowie Wam błogie lenistwo na plaży,  bezapelacyjnie musicie pojechać do Vieste. Genialne szerokie i piaszczyste plaże, lazurowe morze, zatoczki, klify czy jaskinie to tylko namiastka tego czego możecie się spodziewać.  Do tego lasy, pola i gaje oliwne, uwierzcie – raj na ziemi istnieje!

Półwysep Gargano Vieste Kobbieciarnia

Będąc w Vieste nie można pominąć oddalonej o około 20 km miejscowości Peschici.  Czekają tam na nas kolejne piękne plaże z romantycznymi zatoczkami, ładna starówka i fantastyczne lokalne knajpki.

Pólwysep Gargano Perschici Kobbieciarnia

Wielbiciele aktywnej turystyki także nie będą narzekać. Gargano to również przepiękny Las Umbra, który już w 1800 roku zyskał miano Parku Narodowego (piesze i rowerowe wycieczki mile widziane), jeziora Varano i Lesina oraz należąca do półwyspu Wyspy Tremiti – idealne miejsce do nurkowania i podziwiania bogatego podwodnego świata.

Nadal zastanawiacie się gdzie spędzić tegoroczne wakacje?

Kasia Amanowicz

autorka bloga: Włochy Okiem Blondynki

 

 

- A word from our sposor -

Podróże z Kasią Amanowicz: Półwysep Gargano – złota ostroga włoskiego buta