ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Kaizen odchudzanie kobbieciarniaZ odchudzaniem i zmianą nawyków bywa niestety tak, że znacznie łatwiej jest planować ich wdrożenie, aniżeli realnie przystąpić do realizacji swych zamierzeń. Z początku czujemy prawdziwą moc; góry moglibyśmy przenosić! Później jednak… zaczyna się problem.

Radykalna zmiana przypomina szarżę pod górę – łatwo stracić oddech, potknąć się, a gdy spojrzymy na odległy szczyt – nawet zwątpić całkowicie w swoje możliwości. Sama zdaję sobie sprawę z moich ograniczeń i widzę, że czasami chciałabym „za dużo naraz”. Tym lepiej zatem, rozumiem innych, którzy mają podobny problem. Oczywiście dobrze jest planować zmiany. Warto rozpocząć jednak, od określenia problemu, zastanowienia się nad przyczyną, przemyślenia co można z tym problemem zrobić. Czasem okazuje się, że problem bywa znacznie bardziej złożony i wymaga zastosowania prawdziwie skutecznej strategii.

Osoby planujące w swoim życiu i wyglądzie, mniejsze lub większe zmiany nawyków żywieniowych, zainteresować winna zatem filozofia „małych kroków” – Kaizen. Ta niebywała metoda, rozwinięta i upowszechniona przez Japończyków, powstała już w latach czterdziestych ubiegłego wieku na terenie Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. Co ciekawe, z założenia miała na celu przygotowanie amerykańskiego przemysłu na czas wojny i niewiele wspólnego posiadała wówczas z żywieniem lub odchudzaniem.

Najsłynniejszy trener tej metody John Wooden powiedział kiedyś zapytany o jej tajniki:

„Kiedy poprawiamy się odrobinę każdego dnia, po pewnym czasie zaczną pojawiać się znaczne zmiany. Kiedy codziennie poprawiasz metody przystosowania, po pewnym czasie osiągniesz znaczącą poprawę. Nie jutro, nie pojutrze ale ostatecznie musisz uzyskać naprawdę istotne wyniki. Nie staraj się uzyskać dużej poprawy w szybki sposób, ale codziennie codziennie wyszukuj po jednej małej możliwości rozwoju. Tylko tak bowiem zachodzą zmiany które pozostają na dobre”.

Brzmi skomplikowanie? Nic podobnego, okazuje się bowiem, iż w praktyce, wspomniana metoda prezentuje się nadzwyczaj prozaicznie. Powiedzmy, że ktoś ma problem ze złymi nawykami w odżywianiu i z tego powodu jest otyły. W jego przypadku, zaczniemy zatem od maleńkiego kroczku – czegoś co nie sprawi mu problemu, ani nie przysporzy nadludzkiego wysiłku, na przykład zmienimy pieczywo z białego, na pełnoziarniste. Gdy przyzwyczai się do zmiany, nadejdzie pora na kolejną – tu zmieni dla przykładu często stosowane masło, na serek śmietankowy, albo musztardę na chrzan. Powoli dodawać będziemy do jego diety coraz to więcej warzyw np. w postaci kiełków, sałaty lub pomidorów. Zaczniemy od warzyw, które lubi i postaramy się odszukać dla niego nowych ciekawych smaków.

zdrowa dieta - kobbieciarniaDzięki tak stopniowo wdrażanej metodzie Kaizen, któregoś dnia całkowicie odstawimy cukier i zaczniemy słodzić ksylitolem lub przestaniemy słodzić wcale! Zmienimy śmietankę na mleko 2%, innego dnia do ryżu, zaczniemy dodawać dziki ryż, kiedy indziej makaronem razowym zastąpimy zwykły, tuczący makaron…

Jeśli zmiany wprowadzać będziemy regularnie, każdego dnia po trochu, po kwartale okaże się, że wprowadziliśmy w życie prawdziwą rewolucję i jemy już znacznie zdrowiej, niż dotychczas. Brzmi skutecznie? I takie właśnie jest!

 Pozdrawiam,

Iwona Bates

autorka bloga: Dieta zdrowych kalorii

dieta zdrowych kalorii logo

- A word from our sposor -

Poznaj strategię Kaizen w odchudzaniu!