Choć upały nie odpuszczają, przez co ochota na uprawianie sportu maleje z każdym kolejnym stopniem ciepła – nie warto odpuszczać! Przed częścią z nas, jeszcze wiele okazji, w czasie których prezentacja zgrabnych nóg i jędrnych pośladków, może okazać się konieczna! Garden party u przyjaciół? Wesele w krótkiej kreacji? A może wrześniowe wakacje? Zadbane i zdrowe ciało, przydaje się ZAWSZE, niezależnie od okazji! Dzięki dobrym, letnim nawykom możesz osiągnąć je z łatwością. Gwarantujemy, że co najmniej jeden z nich, pozostaje wyjątkowo sympatyczny…
WYROLLUJ SOBIE JĘDRNE CIAŁO!
A więc jedziemy! Oto 11 POWODÓW, dla których już dziś powinnaś wybrać się na rolki:
Powodów na pokochanie rolkowego szaleństwa jest mnóstwo. Nas najbardziej motywują „skutki estetyczne”, a więc wpływ tego sportu na kobiecy wygląd i figurę. Przy regularnej i pełnej zaangażowania jeździe możemy bowiem szybko uzyskać świetne rezultaty, których z pewnością nie powstydzimy się na plaży.
1. Jazda na rolkach jest skutecznym sposobem na walkę z tkanką tłuszczową. Rezultaty godzinnej jazdy są porównywalne z godzinnym bieganiem. Aby uruchomiać efektywne spalanie kalorii musimy utrzymywać średnie tempo przez co najmniej 35 minut. Wczorajsza pizza czy puchar lodowy idą w zapomnienie… przetestowane😉
2. Cellulit nie lubi rolek… (nam ten argument wystarcza;)
3. Jak każdy sport uprawiany w sposób prawidłowy i w miarę możliwości regularny, jazda na rolkach poprawia naszą kondycję. Wszystkie wiemy, że lepsza kondycja oznacza więcej energii życiowej i mniej marudzenia.
4. Jazda na rolkach jest świetną receptą na długowieczność. Ma bowiem zbawienny wpływ na układ krążenia, a więc na serce. Przyczynia się do obniżenia stężenia cholesterolu całkowitego i LDL, za to podnosi poziom HDL, chroniąc tym samym przed miażdżycą.
5. Pupa! Jazda na rolkach kształtuje mięśnie pośladków, łydek i ud, a co istotne nie przyczynia się do rozbudowy mięśni tych partii ciała niczym u zawodowej kulturystki. Wręcz przeciwnie, spowoduje, że będziemy smuklejsze, a nasza skóra bardziej jędrna.
6. Sport dla każdego. Wierzcie nam lub nie, ale na trasie mijałyśmy rolkarzy w najróżniejszym wieku, od ok. 5-letnich szkrabów po 70-letnich seniorów. Jeżdżą całe rodziny, w kilku pokoleniach.
7. Wyższość jazdy na rolkach nad bieganiem? To nie mit! Wysiłek jaki wkładamy w jazdę na rolkach bardzo przypomina bieganie, jednakże jazda powoduje mniejszy nacisk na stawy, ścięgna i wiązadła, a co za tym idzie jest lepszym rozwiązaniem dla osób, które mają problemy z kolanami. Rolki są również bezpieczniejsze dla kręgosłupa, gdyż w czasie jazdy nie odczuwamy wstrząsów jakie powstają w trakcie biegu, gdy uderzamy stopą o podłoże.
8. Bezpieczny sport. Jazda na rolkach wbrew pozorom nie jest kolizyjna i wypadkowa – jednakże zdrowy rozsądek podpowiada, aby na kilka pierwszych jazd zaopatrzyć się w ochraniacze i wybierać trasy dla początkujących. Pamiętajmy, że dzieci powinny jeździć w kaskach.
9. Sport towarzyski? Ależ owszem! Kobbietki, rolkarze to przesympatyczna, komunikatywna i pomocna społeczność. Jako, że sztukę hamowania dopiero zaczynam opanowywać – hamując najczęściej na najbliższej przeszkodzie – kilkakrotnie uświadczyłam już pomocnej dłoni innych rolkarek i… rolkarzy 😉 Co więcej, miłośnicy rolek lubią zarażać swoją pasją – organizując szkolenia, wspólne wycieczki, imprezy, nightskating (nocne przejazdy przez miasto).
10. Rolki to również relaks, który łączy przyjemne z pożytecznym. Przede wszystkim to nieoceniony w dzisiejszych czasach sposób na aktywność w terenie. Trening pomoże nam rozładować stres albo uspokoić skołatane nerwy.
11. Środek transportu. Szybki, mobilny, tani, wszędzie się zmieści. Są jednak minusy takiego ich zastosowania. Po pierwsze, miasta nie są przystosowane dla rolkarzy. Po drugie, rolki jako środek transportu dedykowane są dla osób, których poziom jazdy jest zaawansowany.
Czy już udowodniłyśmy Wam, że jazda na rolkach to sport idealny?
Drogie KoBBietki, pamiętajcie żeby w trakcie jazdy mieć przy sobie coś do picia i nie jeździć w czasie największego nasłonecznienia.
Do zobaczenia na trasie!
Magdalena Nikiel
od roku zastanawiam sie nad jazda na rolkach kusi bardzo ale nie moge sie przelamac ,moze dlategowiek juz 45l.
Ja mam 41 lat i zaczęłam jazdę w tym roku . Mieszkam w małym miecie i każdy dziwnie na mnie patrzy ale nie przejmuję się tym wcale bo bardzo podoba mi się jazda na rolkach.
Popieramy! Gdzieś w okolicy Podbeskidzia? Planujemy ogłosić nieco bardziej zorganizowaną akcję rolkowania w grupie;) W końcu w kupie raźniej!
Na szczęście – jak pisałyśmy w artykule, to jeden z tych sportów, w przypadku których wiek nie gra roli;) Mamy nadzieję, że uda nam się zorganizować za jakiś czas rolkowe spotkanie KoBBieciarni, wiec chętnie potowarzyszymy w trudnych początkach!;)
A gdzie fotki z redakcja na rolkach??
jedna piękna pani mieszka tam rzut beretem 🙂
Zapraszamy do sprawdzenia tego linka… 😉
https://www.facebook.com/kobbieciarnia/photos/pb.693841204078070.-2207520000.1445241221./702417839887073/?type=3&theater&__mref=message