Od jakiegoś czasu na moim firmowym blogu na dobre rozgościł się cykl wywiadów pt. „Spotkanie przy kawie…” Bo z czym kojarzą się takie spotkania? Najczęściej, to krótkie i przyjemne momenty, w których można spokojnie usiąść i porozmawiać. Niezobowiązująco, lecz na konkretny temat. Takim tematem, dla mnie jest oczywiście moda, a główny wątek to pasja i inspiracja do jej tworzenia. Zazwyczaj ile osób, tyle różnych spojrzeń na modę. Pytania te same, lecz odpowiedzi niejednokrotnie zmieniają na dobre kierunek myślenia i napawają zachwytem nad kreatywnością rozmówcy. I to właśnie kocham w swojej roli najbardziej!
Ostatnio pojawił się u mnie wywiad z Bartkiem Januszem. Postać tak barwna i ciekawa, że postanowiłam i Wam drogie czytelniczki przybliżyć jego postać. Bartek jest fryzjerem gwiazd, stylistą i projektantem. Początkiem stycznia ukazała się jego kolekcja ubrań „Roulette”. W kampanii reklamowej, udział wzięli uczestnicy programu Top Model – Osi Ugonoh i Andre Whyte.
Stworzył również niezwykłą kreację dla Natalii Siwiec na ostatni Bal Dziennikarzy. Plotkarskie portale kipiały od pozytywnych komentarzy na jej temat! Jego dziełem jest również kostium oraz fryzura Margaret w najnowszej reklamie sieci Play… Teraz już kojarzycie o kim mowa? No właśnie…
Pomimo wielkiego talentu i licznych sukcesów, Bartek jest niezwykle ciepłą i sympatyczną osobą, co niezwykle mnie w nim urzekło! Przed Wami: Bartek Janusz i jego sposób na modę…
Czym dla Ciebie jest moda?
Moda to pojęcie względne. Dla mnie moda spełniać ma przede wszystkim funkcję użytkową. Podchodzę do niej z przymrużeniem oka. Projektując lub tworząc nowe ubrania, cały czas mam w świadomości, że nie zmieniam w ten sposób świata, a zamiast tego – bawię się nią.
Kiedy odkryłeś/określiłeś swój styl? Jaki on jest?
Mam wrażenie, że mój styl ewoluuje z wiekiem. Preferuję minimalizm i stonowane kolory, ale staram się także otwierać na nowe możliwości, uzupełniać strój ciekawymi akcesoriami. To interesujące że sam dla siebie wybieram minimalizm, a kolekcje które tworzę, przepełnione są kryształami, cekinami… Być może chodzi tu o utrzymanie zdrowej równowagi…
Zapach, który idealnie współgra z Tobą?
Tu nie będę oryginalny. Uwielbiam perfumy, moje ulubione to CARNER BARCELONA CUIRS. Ubóstwiam zapach drewna, a jego nuty wyraźnie czuć w tych perfumach.
Jaka muzyka Cię fascynuje? Co najczęściej oglądasz? Sztuka według Ciebie?
Uwielbiam muzykę i w tym temacie jestem otwarty na wszystkie nurty w zależności od nastroju. Kocham sztukę współczesną staram się odwiedzać wszystkie muzea sztuki współczesnej w każdym miejscu na świecie. Sztuka jest sposobem wyrażenia siebie, swoich emocji, upodobań .
Kto jest Twoją inspiracją w modzie?
Wiele rzeczy mnie inspiruje, przede wszystkim sztuka współczesna, o której wielokrotnie wspominałem. Jeśli chodzi o ludzi, uwielbiam młode, eksperymentujące, twórcze osoby. Moją muzą i przyjaciółką jest Margaret, ma niesamowitą energię, świetne wyczucie trendów. Razem nakręcamy się na wiele rzeczy, poszukujemy.
Gdybyś mógł cofnąć się w czasie? W jakiej epoce modowej chciałabyś się znaleźć?
Absolutnie nie chcę się cofać;) Wybieram przyszłość! Jestem szalenie ciekawy mody przyszłości.
Największe modowe szaleństwo?
Uwielbiam ryzykować i eksperymentować z modą. Ostatnio zaszalałem z suknią zaprojektowaną dla Natalia Siwiec na Bal Dziennikarzy. Obszerna suknia w niesamowitym, intensywnie żółtym kolorze. Trochę barokowo, a jednak współcześnie. Wszyscy o niej mówili. To były strzał w 10. Natalia wyglądała zjawiskowo i przede wszystkim świetnie czuła się w tej kreacji, a to przecież najważniejsze.
Kocham projekty takich marek, jak…
Nie mam ulubionych marek, ale doceniam Jeremmy Scotta i to co robi dla Moschino.
Moda polska na tle innych państw?
Oj, zdecydowanie raczkujemy, jesteśmy zachowawczym narodem. Mam wrażenie, że wszyscy robimy to samo, stosując na co dzień wszechobecny minimalizm – może to właśnie najlepiej się sprzedaje? Polacy zaczynają dopiero eksperymentować, bawić się modą.
Moje motto życiowe to…
Nie mam takiego, kocham to co robię mam fantastycznych ludzi dookoła i czerpię z tego wszystkiego, niesamowitą energię, która daje mi niezłego kopa do działania;)
„BARTEK JANUSZ SWOJĄ PASJĘ DO STYLIZACJI, SZTUKI I MODY ROZWIJAŁ OD NAJMŁODSZYCH LAT. W 2001 ROKU POWSTAJE PIERWSZE, MAGICZNE ATELIER PRZY UL. CHMIELNEJ, KTÓRE SZYBKO ZDOBYWA UZNANIE KLIENTEK, W TYM WIELU ARTYSTÓW. ZACHĘCONY SUKCESEM BARTEK JANUSZ OTWIERA W 2010 R. SALON PRZY ULICY MOKOTOWSKIEJ, OBECNIE JEDEN Z NAJWAŻNIEJSZYCH MODOWYCH ADRESÓW W WARSZAWIE.
WYKAZUJĄC SIĘ TALENTEM PROJEKTOWANIA WNĘTRZ TWORZY KOLEJNE ATELIER PRZY UL. WILCZEJ (JUŻ NIEISTNIEJĄCY)
WSZYSTKIE SALONY ZASKAKUJĄ ŚWIATOWYM DESIGNEM. BARTEK WSPÓŁPRACUJE ZE ZNAKOMITYMI PROJEKTANTAMI MODY, BIERZE UDZIAŁ W PRODUKCJACH TELEWIZYJNYCH, MUZYCZNYCH I SESJACH ZDJĘCIOWYCH.
MARKA BARTEK JANUSZ TO JEDNAK WIĘCEJ NIŻ STYLIZACJE FRYZUR. DO WSPÓŁPRACY ZAPRASZA UZNANYCH DESIGNERÓW. SAM RÓWNIEŻ STWORZYŁ AUTORSKĄ KOLEKCJĘ AKCESORIÓW DO WŁOSÓW ORAZ UBRAŃ, KTÓRE PODKREŚLAJĄ JEGO ZMYSŁ ARTYSTYCZNY I SĄ DOWODEM WIELKIEJ PASJI DO MODY.
MIMO WIELU SUKCESÓW, BARTEK PAMIĘTA O POTRZEBUJĄCYCH. JEST INICJATOREM CHARYTATYWNEJ AKCJI „KOSMYK”, WSPIERAJĄCEJ PODOPIECZNYCH DZIECIĘCEGO HOSPICJUM „PROMYCZEK”.”
Monika Sałapat,
Stylistka KoBBieciarni, właściciel marki odzieżowej Bonanza Style