Tak wiele w naszej codziennej pracy zależy od stylu zarządzania, który przyjmiemy. Wypracowanie właściwego sposobu zachowania, pozwoli nam uniknąć błędów, stresu, wypalenia zawodowego, zmęczenia, zniechęcenia czy marudzenia. Czasy autorytarnego Szefowego zarządzania, odchodzą w niepamięć. Szefowanie czyli dyrektywne, nakazowe podejście, podkreślające wyższość przełożonego, który najczęściej zarządza „humorami” sprowadza się do tego, że owszem pracownik zrobi tylko to, co mu kazano, ale nic więcej. Czy takie właśnie są nasze oczekiwania?
Nastaje nowe Szefoowkowe podejście, którego podwaliny stanowić ma kompleksowo wyedukowana Liderka, szanująca swoich pracowników. Wartości, jasne zasady współpracy i etyczne podejście, wspierają budowanie dobrej atmosfery w zespole, nierzadko prowadząc do efektów, które przewyższają skutki Szefowego stylu zarządzania. Sprawdzone, działa! Przynosi niemierzalne efekty, a wśród nich poczucie spełnienia i prawdziwej radość.
Jest tylko jedno „ale”. To sztuka wymagająca ciągłej pracy. Głównie nad sobą.
Co możesz zrobić? Od czego zacząć?
- Edukacja – zdobywanie nowej wiedzy, nieustanne doskonalenie. Świat nie stoi w miejscu, pojawiają się nowe sposoby, metody oraz pomysły usprawniające nasze działanie. Postawa otwartości na „nowe”, stanowi prawdziwą inspirację dla Twoich pracowników.
- Energia – tylko dobra; uśmiech oraz poczucie humoru zdziałają więcej niż presja.
- Emanowanie spokojem i nie uleganie skrajnym emocjom powoduje zachowanie niezbędnej równowagi.
- Entuzjazm – zapał, przeradzający się w kierowanie uwagi w pozytywną stronę określonych działań.
- Wyzwania – nie traktuj pracowników jak niesamodzielne dzieci, którym bez przerwy należy mówić co mają robić. Postaw przed pracownikami wyzwania i pozwól im wyszukiwać sposoby na ich realizację. Ludzie, którzy traktowani są odpowiedzialnie, takimi właśnie się stają.
- Doceniaj swoich pracowników – zauważaj ich potencjał, doceniaj.
- Pracuj zespołowo – każdy z członków zespołu wnosi wkład w osiąganie rezultatów. Pozwalając na to, by pracownicy realizowali to co potrafią robić najlepiej, osiągamy więcej niż suma poszczególnych składowych (1+1; w tym przypadku to co najmniej 3). Ważnym, aby sukcesów nie przypisywać jedynie sobie, a porażek jedynie zespołowi.
Zachęcam Cię do tego, aby ponad 2000, Twoich zawodowowych godzin rocznie, przeznaczyć na Szefoowkanie. Pamiętaj, najlepszą inwestycją jest dobra relacja przełożony-podwładny. Wówczas wszystkie zdobyte kompetencje procentują w innych obszarach naszego życia.
Pozdrawiam,
Marta Szymańska
autorka: Szefoowka.pl
Bardzo fajne podejscie i co najważniejsze – prawdziwe! Chyba w każdej firmie można wyróżnić Szefową jak i Szefoowkową i oby tych drugich było co raz więcej! 🙂