W wywiadzie dla jednego z wiodących polskich portali, zatytułowanym „Lustro”, gwiazda polskiej sceny muzycznej Kayah przyznała, że męczy ją przymus bycia mega szczęśliwą i pozytywną oraz, że zazdrości ludziom, którzy potrafią tak udawać…

Zastanów się jednak, jak jest z Tobą? Czy Ty lubisz udawać, że wszystko jest super i że jesteś wyłącznie człowiekiem sukcesu?

To prawda. W naszych czasach liczą się tylko ludzie sukcesu. O tych, którym się nie udało wolimy nie rozmawiać, a wręcz staramy się ich unikać. Amerykański styl bycia „na człowieka sukcesu” wiecznie zadowolonego i uśmiechającego się całym garniturem równiutkich, białych zębów, przenika coraz bardziej do naszej kultury.

Dzisiaj nie wypada mówić, że mamy z czymś problem, bo będzie to odebrane jako oznaka naszej słabości. Przecież nie chcemy być posądzeni o to, że nie umiemy sobie radzić i nie odnajdujemy się w nowoczesnej i pędzącej rzeczywistości. Przecież jesteśmy tacy doskonali…

Z jednej strony słyszymy rady, że trzeba być sobą i nie udawać kogoś innego, a z drugiej codziennie musimy wspinać się na szczyty swoich możliwości, żeby nie pozostawać w tyle.

Ale przecież to nieprawda! Wcale nie jesteśmy tacy idealni i najlepsi. Przecież wcale nie mamy ochoty brać udziału w tym „wyścigu szczurów”. Mamy swoje słabości i chwile, gdy lenistwo jest naszą najsilniejszą cechą charakteru. Nie lubimy się przemęczać i wykorzystujemy każdą wolną chwile na to, aby oddawać się zajęciom, które są łatwe i przyjemne.

Po co w takim razie cały ten teatr? Czy wszyscy musimy być piękni, szczupli i zadowoleni z życia? Czy każda kobieta musi być jak Naczelna Trenerka IV RP? Prawda jest taka, że ona też nie jest idealna. To co robi, to doskonały sposób na biznes i wielka machina marketingowa, która sprzedaje ją jako doskonały produkt. Kto wie, czy rzeczywiście jest taką wspaniałą i empatyczną osobą na jaką się kreuje? A może naiwne kobiety po prostu dają się nabrać wydając na jej ćwiczenia i książki krocie, a w rzeczywistości nie są w stanie nigdy osiągnąć tego, co ona obiecuje? Ona zaś sprytnie nimi manipulując powiększa systematycznie stan swojego konta i śmieje się w duchu, że tak łatwo wierzą w to, co mówi.

Nie znamy odpowiedzi na te wszystkie pytania i jedynie od nas zależy kim w życiu jesteśmy. Czy wolimy chować się za plecami innych i nigdy nie walczyć o swoje marzenia, czy też być jak trenerka – sprytna bizneswoman, która zbija fortunę na swojej pasji i fankach, które jej zaufały. Dzisiejszy świat pełen jest wykreowanych wizerunków i sztucznych kreacji. Musisz sam zdecydować, kim jesteś i jaką wybierasz drogę!

Pozdrawiam,

Alina Stasiak

autorka bloga: Alina Stasiak Bądź z siebie dumny