ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

niewolnicy przeszłości

O MOICH KAJDANACH EMOCJONALNYCH I „NORMIE NIEMÓWIENIA”…

Dziś rano wpadł mi w oko artykuł zatytułowany: „Co Twoje palce mówią o Tobie?„. Spojrzałam więc na moje, własne, i zaczęłam rozmyślać. Czy patrząc na moje części ciała – moje palce, oczy lub uszy, mój nos, pupę, nogi czy cokolwiek innego, obserwujący może ustalić, jaka właściwie jestem? Czy w dobie operacji plastycznych, gdy kształty, wielkość, a nawet kolor części naszego ciała, mogą ulec zmianie kilka razy w życiu, to co widać, mówi jeszcze o tym, jaka jestem? Czy ktoś, kto znał mnie 15 lat temu mógłby dziś powiedzieć do mnie: Nic się nie zmieniłaś. Cóż, zmieniłam się. Zmieniłam, i to bardzo.

W tym tygodniu wiele myślałam o wzmacnianiu relacji, szczególnie w związku. Relacja z moim mężem jest dla mnie szalenie ważna, poświęcam jej sporo czasu, myśli i uwagi. Doskonale wiem, że słowa, które kieruję do moich bliskich mają prawdziwe znaczenie. Jakie słowa kieruję do mojego męża? Czy mówię mu, że go kocham; że jest dla mnie ważny? Czy mówię, że jestem z niego dumna i że lubię jego towarzystwo?

Cóż, staram się to robić…

Jak często? Niestety za rzadko.

Z pewnością wynika to z barier, które noszę gdzieś głęboko w sobie. Staram się nie poddawać im bez reszty. Analizuję i zastanawiam się w czym tkwi problem. Tak, to dla mnie prawdziwy problem. Bardzo chciałabym móc znacznie swobodniej i częściej mówić mężowi co do niego czuję; co dobrego myślę na jego temat. Dlaczego zatem nie potrafię tego czynić, z czego wynikają moje, wewnętrzne bariery? Pewnie częściowo z tego, że w rodzinnym domu nie mówiono o uczuciach. W ogóle mówiło się do siebie nawzajem, za mało dobrych słów. Nie było normą, aby rodzice mówili do siebie czułe słówka, ani wyznawali sobie miłość przy dzieciach. Postanowiłam kiedyś zmienić to, co było dla mnie normą. Zaprzestać „nie mówienia” o swoich uczuciach. Położyć kres „nie mówieniu” dobrze na temat własnego męża…

MILCZENIE KOBIETA

JAK ROZKUĆ SWOJE BARIERY EMOCJONALNE?

Na początek ustal, czy i Ty, zostałaś skąpo obdarowany w dzieciństwie, bogactwem „dobrego słowa”. Zastanów się, czy słyszałaś, aby Twoi rodzice mówili do siebie kiedykolwiek w sposób prawdziwie budujący. Przypomnij sobie, czy Ty sama, usłyszałaś w przeszłości od rodziców: kocham Cię, jesteś dla mnie ważna; jesteś fantastyczna; jesteś w tym naprawdę dobra, itd…

Jeśli tak – nic dziwnego, że potrafisz mówić otwarcie o swoich uczuciach. Pewnie mówisz swoim bliskim dobre słowa tak często, jak tylko poczujesz w sobie stosowną potrzebę. Brawo! Jeśli jednak nie należysz do wąskiego grona szczęściar, zapewne podobnie jak ma to miejsce w moim przypadku, miewasz z tym prawdziwe problemy, choć doskonale zdajesz sobie sprawę z faktu, iż mówienie o uczuciach jest dobre z założenia, podobnie jak mówienie do siebie w sposób miły i budujący.

Dlaczego więc skoro wiesz to w teorii, nie zaczniesz mówić do swoich bliskich w sposób, o jakim sama marzyłaś? Dlaczego nie mówisz do męża, że „kochasz i potrzebujesz” – za każdym razem, gdy to w sobie poczujesz? Dlaczego nie mówisz, że jest dla Ciebie ważny, ani co dobrego o nim myślisz? Dlaczego nie powiesz mu, że wygląda fantastycznie? Dlaczego nie powiesz, że jego uśmiech dodaje Ci otuchy w trudnych momentach, a wieczór w jego towarzystwie był szalenie miły?…

Przestań myśleć, że to wszystko WINA Twoich rodziców. Że to przez nich jesteś właśnie taka. Ta, której nie da się zmienić. Zacznij mówić dobre słowa, zacznij myśleć „dobrze” – daj już spokój temu, co było i nie powróci.

Zacznij dawać; zadbaj o swoje życie, zadbaj o siebie, zadbaj o swoją relację. Nie odkładaj tego na przyszłość, naprawdę szkoda czasu. Popatrz na swojego partnera, powiedz mu coś miłego, wyznaj mu miłość, jeśli poczujesz taką potrzebę. Zacznij od teraz, zrzuć kajdany przeszłości, niech ich łańcuchy nie trzymają Cię zbyt mocno…

„Przyjaciele moi i przyjaciółki. Nie odkładajcie na później ani piosenek, ani egzaminów, ani dentysty, a przede wszystkim nie odkładajcie na później miłości” – Agnieszka Osiecka.

Pozdrawiam,

Kamila Gutowski

Autorka bloga: Twoje trzecie oko

Właściciel w: Projekt Od-Nowa, organizator szkoleń i warsztatów, które pomogą spojrzeć Ci na siebie z zupełnie nowej perspektywy. Autor czwartkowych webinarów dotyczących tematu relacji międzyludzkich.

- A word from our sposor -

„W domu nie mówiło się do siebie czule”. Emocjonalni niewolnicy przeszłości