ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

intercyza kobbieciarniaZ raportu demografów Uniwersytetu Łódzkiego wynika, że co roku w Polsce orzekanych jest ok. 70 tysięcy rozwodów. Oznacza to, że co trzecie małżeństwo ulega rozpadowi. Liczba ta systematycznie rośnie. Podobne obserwacje daje mi również praca w kancelarii. Co to znaczy dla procesu sukcesji?

Co z majątkiem wspólnym po rozwodzie? Co zrobić jeżeli małżonkowie wspólnie założyli przedsiębiorstwo, zainwestowali w nie wspólne oszczędności?

To tylko część pytań, które należy w tym miejscu postawić. W najbliższych postach będę sukcesywnie wyjaśniała te zagadnienia.

Rozwód zawsze jest okolicznością stresogenną. Psychologowie umieszczają go w czołówce najbardziej stresujących wydarzeń w życiu człowieka. O ile małżonkowie zgodnie podjęli decyzję od rozstaniu, ustalili kwestie związane z podziałem wspólnego majątku (lub zwyczajnie „nie ma co dzielić”), mają wypracowane wspólne stanowisko w sprawie opieki nad małoletnimi dziećmi, porozumieli się w sprawie alimentów – można przeprowadzić postępowanie na jednej rozprawie. Właściwy sąd wyda wyrok bez orzekania o winie. Chciałoby się powiedzieć – szybko i sprawnie. Bez większych kosztów. Jednak w rzeczywistości, takie rozwiązanie wchodzi w grę, tylko wówczas, gdy małżonkowie nie zdążyli zgromadzić majątku wspólnego lub… odrobili lekcje z podstaw prawa i wprowadzili w życie takie pojęcia jak intercyza, czy małżeńska rozdzielność majątkowa. Mimo, że coraz więcej par decyduje się na uregulowanie kwestii majątkowych przed zawarciem małżeństwa, ciągle wywołują one negatywne skojarzenia – z brakiem zaufania do współmałżonka na czele.

Celem intercyzy – zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego w wyroku z dnia 25 listopada 2003 roku – pozostaje „ustalenie zasad, według których mają kształtować się wzajemne stosunki majątkowe małżonków, a więc uregulowanie – w granicach dozwolonych przez prawo – istnienia i zakresu wspólności ustawowej”. Intercyza wymaga formy aktu notarialnego. W praktyce oznacza to, że trzeba udać się do rejenta w celu podpisania wskazanego dokumentu. W kontekście rozważań sukcesyjnych istotnym pozostaje fakt, że intercyzę można spisać nie tylko przed zawarciem związku małżeńskiego, ale także w trakcie jego trwania.

Kiedy 1 czerwca 2016 roku opublikowałam powyższe słowa w formie wpisu na sukcesyjnym blogu, na stronie sukcesji na Facebooku pojawiło się wiele pozytywnych komentarzy. Wśród nich i taki, że małżeńska rozdzielność majątkowa ma „czarny PR”. Nie da się ukryć – ma. Dlaczego? Moim zdaniem nie ma tu jednoznacznej odpowiedzi. Z pewnością ogromne znaczenie mają uwarunkowania kulturowe. Małżeńska rozdzielność majątkowa kojarzy się z brakiem zaufania do współmałżonka. Pokolenia naszych rodziców, dziadków obchodziły się bez tego. Po co zatem kombinować? Przecież po ślubie wszystko jest już wspólne. I jeszcze jedna obserwacja: rozmawiając z klientami w Kancelarii, słyszę historie „walki o majątek”. Uwierzcie, nie chcemy być na ich miejscu.

Na początku była wspólność… O ile małżonkowie nie podpisali przed ślubem intercyzy (małżeńskiej umowy majątkowej) w ich małżeństwie od samego początku będzie istniał ustrój ustawowej wspólności majątkowej – art. 31 Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego. Wskazać należy, że obejmuje ona przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków, jak i przez każdego z nich z osobna (z wyjątkiem tych rzeczy, które zasilają majątki osobiste małżonków). W ten sposób tworzony jest majątek wspólny. Każdy z małżonków ma taki sam udział w majątku wspólnym. Bez znaczenia pozostaje fakt, czy i w jakim stopniu przyczynia się do powstawania majątku wspólnego. Trzeba także pamiętać, że prawo dopuszcza możliwość żądania, aby te udziały były ustalone przez sąd w inny sposób.

Potem była rozdzielność… Na gruncie polskiego prawa rodzinnego i opiekuńczego istnieją dwa rodzaje rozdzielności majątkowej: umowną i przymusową (która nie będzie przedmiotem dzisiejszych rozważań). Umowa taka musi być sporządzona w formie aktu notarialnego pod rygorem nieważności. Ponieważ jest ona zgodnym oświadczeniem woli dwóch stron, ustanowienie rozdzielności w tym trybie jest możliwe wyłącznie wtedy, gdy oboje małżonkowie są zgodni co do tego, że intercyzę trzeba podpisać oraz zgadzają się co do jej treści.

Po ustanowieniu rozdzielności … Najważniejszym skutkiem wprowadzenia rozdzielności majątkowej jest  koniec istnienia majątku wspólnego małżonków. Każdy z małżonków będzie od tej pory posiadać po 50% udziału w tych przedmiotach, które wcześniej stanowiły wspólność. Od chwili ustanowienia rozdzielności każdy z małżonków zarządza samodzielnie swoim majątkiem, a wszystko co nabędzie w przyszłości, także wynagrodzenie, dochody ze swojej działalności gospodarczej, będą zasilały wyłącznie jego majątek. I co bardzo ważne (szczególnie dla osób prowadzących działalność gospodarcza) – wykluczona została sytuacja, w której jeden z małżonków będzie odpowiadać za długi drugiego (pomijając sytuację w której np. udzielił współmałżonkowi poręczenia).

Rozdzielność majątkowa w małżeństwie? Cóż, widać nie taki diabeł straszny… 

Magdalena Wojdała
Autorka bloga: Sukcesja Gospodarcza

Właściciel:  www.kancelariawojdala.pl

- A word from our sposor -

Wspólna firma po rozwodzie. Jak rozliczyć się z ex-małżonkiem i zabezpieczyć na przyszłość