Spółka komandytowo – akcyjna jest jedną z najciekawszych spółek uregulowanych w kodeksie spółek handlowych (dalej także jako „k.s.h.”). W swej istocie jest podmiotem z pogranicza spółek osobowych i spółek kapitałowych, choć przez ustawodawcę została zaliczona do tych pierwszych. O przynależności do spółek osobowych decyduje nie tylko umiejscowienie jej w dziale dotyczącym spółek osobowych, ale i nieograniczony charakter odpowiedzialności komplementariuszy. Elementów właściwych dla spółek kapitałowych można szukać m.in. w obowiązku posiadania kapitału zakładowego, braku odpowiedzialności akcjonariuszy za zobowiązania spółki czy organach spółki – walnym zgromadzeniu akcjonariuszy i radzie nadzorczej. Biorąc ponadto pod uwagę to, że spółka komandytowo – akcyjna nie jest płatnikiem podatku od osób prawnych (tzw. CIT) można by dojść do wniosku że jest to ciekawa forma prowadzenia działalności pozwalająca na zdjęcie odpowiedzialności za zobowiązania spółki z podmiotu ją finansującego.
Zawiązanie spółki
Spółkę komandytowo – akcyjną zawiązuje się przez podpisanie jej statutu. Statut to nic innego jak umowa określająca zasady jej funkcjonowania, panujące wewnątrz niej relacje czy określająca zasady reprezentacji. Słowem jest to umowa spółki, która dla spółki komandytowo – akcyjnej funkcjonuje pod nazwą statutu.
Statut spółki komandytowo – akcyjnej musi zostać sporządzony w formie aktu notarialnego, a następnie – wraz z wnioskiem o zarejestrowanie spółki – złożony w aktach rejestrowych spółki. Co ważne, statut nie musi zostać podpisany przez wszystkich wspólników spółki. Zezwala na to art. 129 kodeksu spółek handlowych, który wskazuje że podpisy pod nim powinni złożyć co najmniej wszyscy komplementariusze, a więc osoby które mają ponosić nieograniczoną odpowiedzialność za zobowiązania tej spółki.
Odpowiedzialność za zobowiązania spółki
Jak wspomniano powyżej, jednym z charakterystycznych dla spółki komandytowo – akcyjnej elementów jest wyróżnienie dwóch grup jej wspólników. Tych którzy mają ponosić za jej zobowiązania odpowiedzialność nieograniczoną (tzw. komplementariuszy) oraz tych, którzy odpowiedzialności za jej zobowiązania ponosić nie mają w ogóle (tzw. akcjonariuszy). Komplementariusze to, podobnie jak w przypadku spółki komandytowej, wspólnicy osobiście odpowiedzialni za zaciągnięte przez spółkę zobowiązania – tak jak wspólnicy spółki jawnej. Ich odpowiedzialność jest odpowiedzialnością nieograniczoną, całym posiadanym majątkiem (teraźniejszym i przyszłym), solidarnym z pozostałymi komplementariuszami oraz subsydiarnym w stosunku do posiadanego przez spółkę majątku. Odpowiedzialność akcjonariuszy została natomiast – co do zasady – w całości wyłączona. Zgodnie z art. 135 k.s.h. nie odpowiadają oni za zobowiązania spółki.
Reprezentacja spółki.
Charakterystyczny dla spółki komandytowo – akcyjnej jest również sposób uregulowania zasad jej reprezentacji w kontaktach z osobami trzecimi. Zgodnie z art. 137 par. 1 k.s.h. spółkę reprezentują komplementariusze, którzy z mocy statutu lub prawomocnego orzeczenia sądu nie zostali pozbawieni prawa jej reprezentowania. Takie uregulowanie wydaje się być zasadne, bowiem to właśnie komplementariusze ponoszą nieograniczoną odpowiedzialność za zobowiązania spółki. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że zgodę na pozbawienie któregoś z komplementariuszy prawa reprezentowania spółki muszą wyrazić wszyscy, będący komplementariuszami, wspólnicy spółki. Jest to stosunkowo łatwe w sytuacji, gdy dany komplementariusz ma nie posiadać tego prawa od początku istnienia spółki, bowiem zgodę na treść statutu, zawierającą również regulacje pozbawiające prawa reprezentowania, muszą wyrazić o najmniej wszyscy komplementariusze. Problem może natomiast pojawić się jeżeli któryś z komplementariuszy miałby zostać pozbawiony prawa jej reprezentowania już w toku funkcjonowania spółki. Taka zmiana kręgu podmiotów uprawnionych do zaciągania w imieniu spółki zobowiązań wymagać będzie nie tylko zgody wszystkich pozostałych komplementariuszy ale i zmiany samego statutu.
Akcjonariusze natomiast nie posiadają uprawnienia do reprezentowania spółki w kontaktach z osobami trzecimi. Z mocy art. 138 k.s.h. mogą oni jednak działać jako pełnomocnicy spółki. Muszą jednak pilnować, aby nie przekroczyć zakresu udzielonego im pełnomocnictwa i aby owo pełnomocnictwo ujawnić. Dlaczego jest to takie ważne? Art. 138 par 2 kodeksu spółek handlowych wskazuje, że akcjonariusz, który przy dokonywaniu czynności prawnej nie ujawnił swojego pełnomocnictwa, przekroczył jego zakres albo po prostu nie posiadał żadnego umocowania ponosi nieograniczoną odpowiedzialność za skutki tej czynności. Jest to jeden z dwóch wyjątków od zasadny nie ponoszenia przez akcjonariusza spółki komandytowej odpowiedzialności za zobowiązania spółki, której jest on wspólnikiem.
A jaki jest drugi wyjątek od powyższej zasady? Związany jest on z ukształtowaniem firmy, pod którą spółka będzie działać. Art. 127 par. 4 k.s.h. wskazuje, że – co do zasady – firma (nazwa) akcjonariusza nie może zostać umieszczona w firmie spółki komandytowo – akcyjnej. Jeżeli jednak taka sytuacja będzie miała miejsce, wówczas taki akcjonariusz odpowiada wobec osób trzecich w sposób nieograniczony, całym swoim majątkiem, czyli tak samo jak komandytariusz. Skutki popełnienia pomyłki są tak istotne, że przy tworzeniu firmy spółki należy bardzo dokładnie zastanowić się nad tym jakie elementy powinna ona zawierać.
Walne zgromadzenie akcjonariuszy i rada nadzorcza
Jak wskazano powyżej, spółka komandytowo – akcyjna, z racji tego że jest spółką z pogranicza spółek osobowy i kapitałowych, zawiera charakterystyczne dla spółek kapitałowych instytucje – walne zgromadzenie akcjonariuszy oraz możliwość powołania rady nadzorczej.
Walne zgromadzenie akcjonariuszy (dalej także jako: „walne zgromadzenie”) jest najwyższym, bo właścicielskim, organem w spółce. Skupia on wszystkich wspólników spółki, bez względu na to w jaki sposób odpowiadają za jej zobowiązania (zarówno komplementariuszy jak i akcjonariuszy). Doniosłość tego organu jest o tyle istotna, że w odniesieniu do niektórych czynności ustawa, dla zachowania ich ważności, wymaga podjęcia uchwały właśnie przez organ właścicielski. I tak dla przykładu uchwały walnego zgromadzenia akcjonariuszy, zawierającej dodatkowo zgodę wszystkich komplementariuszy, wymaga się m.in. dla podziału zysku za rok obrotowy w części przypadającej akcjonariuszom, zbycia i wydzierżawienia przedsiębiorstwa spółki, zbycia nieruchomości spółki czy podwyższenia i obniżenia kapitału zakładowego. Zgody większości komplementariuszy wymagają natomiast uchwały walnego zgromadzenia, dotyczące podziału zysku za rok obrotowy w części przypadającej na komplementariuszy czy ustalenie sposobu pokrycia straty za ubiegły rok obrotowy.
Rada nadzorcza natomiast ma być organem nadzorczym. Zgodnie z art. 143 par. k.s.h. Sprawuje ona nadzór nad działalnością spółki we wszystkich dziedzinach jej działalności. Powołanie rady nadzorczej nie jest konieczne, jeżeli liczba akcjonariuszy spółki nie przekracza 25 osób. Po przekroczeni tej liczny walne zgromadzenie zobowiązane jest organ ten powołać. Dokonując stosownych nominacji członkowie walnego zgromadzania muszą mieć jednak na względzie to, że na członka organu nadzorczego nie mogą powołać ani komplementariusza, ani jego pracownika. Trudno byłoby bowiem w takim przypadku rzetelnie prowadzić nadzór nad działalnością spółki.
Obowiązek informacji o danych spółki.
Na koniec wskazać również należy, że spółka komandytowo – akcyjna, jako jedyna ze spółek osobowych obciążona została obowiązkiem informowania w pismach i zamówieniach handlowych o danych spółki. Zgodnie z treścią art. 127 par.5 k.s.h. Pisma i zamówienia handlowe, składane przez tą spółkę zarówno w formie papierowej jak i elektronicznej, a także informacje zawarte na stronach internetowych spółki powinny zawierać co najmniej: firmę spółki, jej siedzibę i adres, oznaczenie sądu rejestrowego, w którym przechowywana jest dokumentacja spółki wraz ze wskazaniem numeru spółki w rejestrze, numeru NIP oraz wysokości umówionego i wpłaconego kapitały zakładowego. Zignorowanie obowiązku informacyjnego wprawdzie nie powoduje nieważności czynności prawnych dokonanych z jego pominięciem jednak może być przyczyną nałożenia na komplementariuszy uprawnionych do reprezentowania spółki grzywny do 5.000 złotych.
Radca prawny
Małgorzata Buczkowska