Pamiętacie zeszłoroczne kurki wielkanocne? Zrobiły niezłą furorę! Przepadam za słodkościami, które z uwagi na swój wygląd, poza pyszną przekąską, jednocześnie stają się smaczną ozdobą. Świetnie sprawdzają się jako drobny, słodki upominek dla dzieciaków (choć dorośli cieszą się z nich równie mocno). W tym roku, przygotowałam więc dla Was coś podobnego, a jednak – zupełnie oryginalnego: zajączki z ciasta muffinowego, oblane gęstym lukrem, ze sterczącymi uszami z pianek marshmallow. Zajączki są nieco pracochłonne, a ich postura bywa niezgrabna, ale jedno wiem na pewno – są absolutnie przepyszne, a przez to, prawdziwie warte zachodu.
Inspiracja i przepis, pochodzą z tej strony. Zmieniłam jednak kształt zajączków – oryginał, w mojej ocenie, bardziej przypominał myszy.
Składniki (na ok. 20 zajączków):
Ciasto na muffiny:
2 szklanki mąki pszennej
1 szklanka mleka
½ szklanki cukru
½ szklanki oleju
1 duże jajko
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki cukru wanilinowego
Szczypta soli
Lukier:
90g białka
445g cukru pudru
Kilka kropel soku z cytryny
Dodatkowo:
1 opakowanie pianek marshmallow
Ozdoby – serduszka cukrowe jako noski, perełki cukrowe jako ogonki
Cukier ozdobny (zwykły cukier wymieszany z odrobiną różowego barwnika w proszku)
Odrobina czarnej masy plastycznej lub ziarenka maku do wykonania oczu
Wykonanie:
Piekarnik rozgrzać do 185oC (termoobieg).
Muffiny: w jednej misce połączyć składniki suche, w drugiej mokre. Następnie mokre przelać do suchych i wymieszać tylko do połączenia składników. Ciasto nakładać do foremek na muffiny do ¾ wysokości foremki (foremki metalowe należy uprzednio wyłożyć papilotkami lub wysmarować tłuszczem i oprószyć mąką, w przypadku silikonowych foremek nie ma takiej potrzeby).
Piec ok. 20-25 minut. Wyjąć i całkowicie ostudzić. Ostudzone pokruszyć bardzo drobno do miski, dodać 3 kieliszki wody i wymieszać. Formować stożki wielkości dużego orzecha włoskiego. Układać na talerzu, a następnie wstawić do zamrażarki na ok. pół godziny.
W tym czasie przygotować uszy: z pianek odciąć ostre kanty białej części i lepiącą stroną zanurzać w różowym cukrze. Nieznacznie odciąć końce, by powstały łatwe do przyklejenia trójkąciki. Odstawić.
Lukier: składniki umieścić w misie miksera i ucierać na wolnych obrotach ok. 10 minut, aż masa zwiększy objętość.
Zajączki umieścić na kratce i obficie polewać z góry lukrem, aż cały je pokryje. Spływający lukier można zebrać i ponownie wykorzystać do polewania pozostałych zajączków. Zajączki pozostawić, aż lukier zacznie tężeć. W tym czasie można przylepić uszy, oczy i ogonki. Odłożyć ze dwie łyżki lukru na później do zamkniętego pojemnika.
By zajączki były bardziej stabilne i nie lepiły się od spodu, z wafla lub innego podkładu można wyciąć krążki, lekko posmarować lukrem i przylepić zastygnięte wcześniej bajaderki.
Wesołych Świąt!
Ania Pisulak
autorka najsłodszego bloga w tej części galaktyki: Różowa Patera